Na coroczne wyścigi konne w Ascot panie zakładają tak szalone nakrycia głowy, że czasem trudno odróżnić czy to jeszcze żart, czy już tragiczna modowa wpadka!
/17.06.2009 12:15
fot. ONS
Zgodnie z etykietą, na cieszące się w Wielkiej Brytanii dużą popularnością zawody konne panie muszą obowiązkowo pojawić się w nakryciu głowy. W XVII wieku , kiedy królowa Anna zainaugurowała wyścigi w Ascot elegancki kapelusz damski był musem. Dziś panie idą z duchem czasu, dozwolone są wszystkie pomysły. W ruch idą nie tylko kapelusze i toczki, ale i kokardy, przypinki, opaski lub jak w wypadku pani na zdjęciu... latawce.
Efektowny kapelusz jest tak mocnym akcentem stroju, że reszta powinna być raczej stonowana i klasyczna, by w stylizacji nie tworzyć niepotrzebnego bałaganu. Zresztą przy zwariowanym kapeluszu, przykuwającym uwagę i tak mało kto zwraca uwagę na resztę kreacji.
Pani ze zdjęcia udało się jednak budzić sensację całym strojem, łącznie z paznokciami. Tylko czy w przebraniu nadwornego błazna zdobędzie serce księcia z bajki?
Amanda Holden wybrała pióra rodem z desek francuskiego kabaretu. Z takim upięciem można bez wahania zacząć tańczyć cancana.
2
z
14
fot. ONS
Najbardziej zachowawcza w Ascot okazała się królowa Elżbieta II. Wybrała klasyczny kapelusz z rondem i minimalistycznym, drucianym motylem. Widocznie uznała, że głowie państwa i starszej pani nie przystoją kapeluszowe wygłupy.
3
z
14
fot. ONS
Ta pani chyba malowała mieszkanie i chroniłą włosy poranną gazetą. Aby nie oskarżono jej o brak szyku do papierowej czapki dopięła elegancką, czarna kokardkę. Czyżby kryzys aż tak dał się we znaki brytyjskiej arystokracji?
4
z
14
fot. ONS
Sophie, księżna Wessex w czarnym toczku pokazała niebanalną elegancję. Szkoda tylko, że na letnie, towarzyskie popołudnie wybrała nudne, biznesowe kolory.
5
z
14
fot. ONS
Młode i piękne Clare McCarthy, Kristen Gorano i Dianne Stevens, chciały zabłysnąć dworską elegancją, niestety wybrały kapelusze, które sugerowalibyśmy raczej kobietom dojrzałym i statecznym.
6
z
14
fot. ONS
Isabella Christensen przyniosła ze sobą na głowie miseczkę truskawek z łyżeczką. Czyżby bała się, że po wyścigach nie będzie poczęstunku?
7
z
14
fot. ONS
Mega czerwona kokarda do dziewczęco rozpuszczonych, czarnych fal to dobry pomysł na nieco przewrotną, słodką stylizację.
8
z
14
fot. ONS
Katherine Jenkins dobrała kapelusz pod kolor sukienki. Wyglądała poprawnie, a ostry róż rzucał się w oczy na kilometr, ale niestety nie możemy wyzbyć się wrażenia, że trochę nudna ta stylizacja.
9
z
14
fot. ONS
Księżniczka Anna wybrała głęboki kapelusz, z małym rondem, do którego dopasowała żakiet. Udowodniła, że kobieta nawet w starszym wieku w odważnych kolorach może wyglądać świetnie i jak widać, także tak się czuć!
10
z
14
fot. ONS
Haya Bint Al Hussein wyglądała grzecznie i subtelnie, niestety miękki kapelusz z rondem opadającym na czoło i przytłaczającymi go piórami wyglądał na oklapły, jakby dekoracja na nim przed chwilą... zdechła.
11
z
14
fot. ONS
Opaska Sian Griffiths była naprawdę wybuchowa i przypominała rozpryskujące się fajerwerki, chcielibyśmy jednak zobaczyć jak Sian wchodzi ze swoim nakryciem głowy do samochodu. Ubaw gwarantowany!
12
z
14
fot. ONS
Po makijażu, tatuażach i kolczyku widać, że ta pani częściej chodzi do klubu niż na przyjęcia arystokratycznej brytyjskiej elity, nic więc dziwnego, że i jej pióra we włosach nadawały się bardziej na dyskotekę.
13
z
14
fot. ONS
Kochacie żelki Haribo? Ta Pani też i w dodatku zdecydowała obwieścić to całemu światu, przychodząc w kapeluszu ze sztucznymi słodyczami. Zastanawiamy się tylko czy była to jej własna inwencja twórcza, czy to nowa forma reklamy producenta cukierków.
14
z
14
fot. ONS
Najbardziej z królewskiego rodu zaszalała księżniczka Beatrice. Jej toczek z dwiema różami trzymał się głowy w tak tajemniczy dla nas sposób, że nie można było nie zwrócić na niego uwagi!