Tego roku najseksowniejszy kolor będzie kusił i rozgrzewał modę jesienno-zimową! Ogniste kreacje zaszczyciły wybiegi największych domów mody, dlatego odnajdziemy go w najpiękniejszych kreacjach.
Trendy w czerwieni płoną seksapilem, elegancją i dzikością! Od kiedy istnieje cywilizacja, istnieje uwielbienie do tego niezwykle erotycznego koloru. Teraz, gdy większość świata ma już najgorszy kryzys za sobą, odradza się fascynacja wygasłymi kulturami. Największym dowodem jest kolekcja Chanel, która stała się fuzją lat 60-tych oraz kultury starożytnych majów. Oczywiście nie mogło zabraknąć w niej czerwieni! Brzmi intrygująco? Uchylmy rąbka tajemnicy i zobaczmy, jak wyglądają trendy czerwieni na wybiegach.
Najseksowniejsze
Kreacje, które niejedna kobieta zapragnie mieć w swoim domu znalazły się w kolekcji domu mody Alexander Vauthier. Kreacje te zostały okrzyknięte doskonałością roku 2012. Każdy projekt był stworzony z myślą o maksymalnej kobiecości.
Kroje skłaniały się ku hollywoodzkim kreacjom z lat 50-tych. Dopasowana talia, rozbudowane ramiona oraz połysk to przepis na doskonałe wrażenie. Warto również zwrócić uwagę na odcień czerwieni - rodopsyna to odcień, który najbardziej przyciąga spojenia. Nie bez powodu zwą ją również czerwienią wzrokową. Aby plusów nie było dość, ten odcień idealnie komponuje się z jaśniejsza cerą nadając jej blasku.
Aztecka mitologia
Chanel zaskoczył wszystkich swoja niezwykłą kolekcją! Jak się okazało, połączono na przeciwności stylistyczne w spójną całość. Kolekcja emanuje świeżością, dostojnością i mistycyzmem starożytnej kultury. A wszytko to w projektach, które już dziś uznano za ponadczasowe.
Jak widać czerwień występuje u Chanel jako dodatek i uzupełnienie kreacji. Jak się okazuje, projektanci zainspirowali się do tego stopnia, że zasięgnęli od autentycznych wierzeń Azteków. Czerń i czerwień to kolory najdoskonalszych istot bezcielesnych, w których czerwień oznacza mądrość. Jak widać, modelki są przy ozdobione szlachetnymi kamieniami i boskimi (dosłownie!) butami. Co ciekawe, na głowach noszą ozdobne opaski, które wiążą się z kolejnym niezwykłym mitem Azteków, ale o nim opowiemy przy kolejnych trendach...
Czerwień wieczorową porą
Lata 70-te wiecznie żywe! Dla ocieplenia stosunków mody zimowej, nie zabrakło motywów czerwieni w najróżniejszych odcieniach i odważnych kontrastów. Wybieg Gucci'ego hipnotyzował kreacjami silnymi, wyrazistymi oraz (co najważniejsze) bardzo seksownymi.
Mimo warstwowości kreacji oraz objętościowych kołnierzy całość nie zapominała o sylwetce kobiety. Modelki prezentowały dzwony z wysokim stanem, dopasowane bluzki oraz niebotyczne, lecz wygodne, szerokie obcasy. Ciekawym dodatkiem były kapelusze, które dodawały tajemniczości oraz długie wiązania pod szyją - tego roku mają być niezwykle długie!
Bombowy kształt
Pokaz Lanvina uderzająco przypominały dawne kreacje znanego projektanta McQueena. Ze względu na rocznicę jego śmierci, wielu projektantów skłoniło się ku mrocznym, punkowym stylizacjom. Na tym wybiegu panowały jednak, charakterystyczne dla tego domu mody, asymetryczne bombki oraz rękawiczki. Oznaką hołdu dla Aleksandra była ożywcza czerwień i ciekawe czarne kompozycje z kokard i kwiatów na głowach modelek.
Punkowy element
Kolejny pokaz, który wręcz łudząco przypominał ostatnią kolekcję McQueena, zdominował wybieg ekscentrycznego domu mody Jean Paul Gaultier. Gaultier zaprezentował ciekawy miszmasz mody z przełomu wieków, jednocząc ubiegły wiek z współczesnością. Kreacje miały również w sobie coś z mistycyzmu, długie pasy kamieni zdobiące pluszowe suknie, przezroczystości oraz dramatyczną czerwień. Wato również zwrócić uwagę na pióra, zdobiące fryzury modelek, które dodawały punkowego looku - drapieżna elegancja jako alternatywa dla panujących kapeluszy.
Gorące mundury
Płaszcze do złudzenia przypominające mundury pojawiały się na wybiegu domu mody Louis Vuitton. Wykonane z czerwonej skóry należą do najciekawszych propozycji nadchodzącego roku. Odwaga i wyrazistość zawarta w prostej formie został przyjęta ze zdziwieniem oraz owacjami. Równie intrygujące oraz doskonale nadające się okres karnawału są propozycje w cekinach. Czerwień w tym wydaniu prezentuje się olśniewająco.
Lata 70-te w kratę
Dla zwolenniczek mody mniej ekscentryczniej, sprawdzonej i wiernej latom 70-tych proponujemy inspirację kolekcją domu mody Pucci. Nie brakuje tam wysmakowania i sprawdzonej prostoty, dlatego też na ulicach już widać inspiracje ich propozycjami. Monochromatyczność oraz gradient czerwieni prezentuje się oryginalnie, lecz nie nie przytłaczająco.
Projektanci celowo wybrali przygaszone odcienie, które są łagodniejsze dla ludzkiego oka, w szczególności rdzawa czerwień, która doskonale komponuje się z żywymi odcieniami oraz beżami. Aby stworzyć tako harmonię, należy trzymać się ciepłej palety, zimny kolor da nam efekt z wybiegu Gucciego.
