Tkaniny, jak zawsze w okresie wiosenno-letnim są lekkie, powiewne, lejące i ciągle błyszczą. W tym sezonie już nie tak intensywnie, ich metaliczna powłoka jakby nieco zmatowiała. Często mają splot satyny, są śliskie, przez co miłe w dotyku.
Nowością będą duże lub wręcz bardzo duże drukowane wzory. Pojawiają się głównie w sukienkach i spódnicach. Nie sposób nie wspomnieć o kratkach. Odważniejsi łącza je ze sobą.
Linia sylwetki nabrała miękkości. Dużo jest marszczeń i zakładek. Tkaniny spływają i opływają figurę. Często miękko bluzują się na biodrach. Linia talii stała się jakby ruchoma. Może być zaznaczona pod biust nawiązując do epoki empire, lub opada prawie na biodra, przypominając szalone lata dwudzieste. Często podkreślona jest szerokim paskiem.
Żakiety stają się coraz mniejsze. Wydaje się to prawie niemożliwe, gdyż już od pewnego czasu obowiązują w wersji mini, a jednak! W tym sezonie mogą się nawet kończyć się na talii. Niektóre modele nie mają wcięcia na tej wysokości. Odchylone kołnierze żakietów odsłaniają głęboko dekolt i szuję, a nawet ramiona. Są przez to niezwykle kobiece.
Na przeciwległym biegunie pojawia się stylistyka wzorowana na męskim garniturze. Można spotkać krawaty i krawatki do bluzek koszulowych wiązane wysoko pod szyją. To taki przekorny ale fascynujący styl.
Nie ma też jednego obowiązującego modelu spódnic. Są szerokie, powiewne oraz układane w fałdy. Stale jeszcze pojawia się mnóstwo bombek, ale nie brak też wąskich o linii ołówka. Podobnie ze spodniami. Nadal królują cygaretki, ale sporo jest klasycznych o szerszej linii, również krótkich za kolana, nie brakuje też dłuższych sięgających linii kostek lub zupełnie długich.
W sukienkach także pojawiają się rozmaite propozycje, choć najczęściej spotkamy cięcia empire, a ulubionym wykończeniem dołu będzie wciąż rozwiązanie typu bombka. Znajdziemy również sukienki szerokie i powiewne lub wąskie typu tuba. Nie zabraknie szmizjerek rozpinanych z przodu na całej długości Każda kobieta, niezależnie od sylwetki, będzie mogła znaleźć dla siebie wymarzoną kreację.
Wreszcie dodatki. Stanowią one integralną część ubioru. Trudno nawet sobie wyobrazić, że można się obyć bez paska lub szala. Dodatki są często tym idealnym akcentem wieńczącym zamysł projektanta.
Paski proponowane są w różnych kolorach, tak aby harmonizowały z kreacją. Mogą się w nią wtopić lub stanowić kontrapunkt. Nosimy je wysoko pod biustem, w talii lub na biodrach. Podobnie szale, które okręcamy wokół szyi lub przewiązujemy w talii. Nie możemy zapomnieć o biżuterii. Długie sznury łączymy z krótkimi, może ich być dużo.
Osobny temat to buty. W tym sezonie styliści powrócili do klasyki. Stąd fasony butów są często bardzo proste, natomiast skóry, z których je wykonano – niezwykle urozmaicone: lakierowane, opalizujące lub nabłyszczane. Znajdziemy tez oryginalne skóry z pytona czy cudownie gładki zamsz. Wśród klasycznych fasonów zaskakują często rozwiązania obcasów, jak również odważne kolory.
Zatem wiosna i lato 2008 pod znakiem dużej rozmaitości. Z każdym sezonem mamy coraz więcej swobody. Co to oznacza? Pole do popisu dla własnej inwencji!