Nazwa tej chustki pochodzi od nakrycia głowy palestyńskiego przywódcy Jasira Arafata. Kojarzona niegdyś z buntowniczymi subkulturami, arafatka jest dziś modowym fetyszem. Noszą ją i mężczyźni (m.in. piosenkarz Lenny Kravitz), i kobiety (np. Ashley Olsen).
Na pokazach mody arafatka zyskała odmienny wygląd od standardowej, czarno-białej arabskiej chustki. Modna arafatka mieni się feerią kolorów i wzorów, a i z długością frędzli Jean Paul Gaultier zaszalał. Dużo bardziej przywodzi na myśl bajkowe klimaty dalekiego Wschodu i arabskich księżniczek. Isabel Marant proponuje natomiast bardziej stonowaną wersję arafatki jako miejskiej chusty uniwersalnej - idealna na spacer z ukochanym, jak i na biznesowe spotkanie. Najmodniejsze arafatki są fantazyjnie ozdobione monetami lub koralikami.
Jak nosić arafatkę?
Z militarnymi kurtkami wygląda punkowo. Z kolei arafatka zawiązana na głowie i noszona do hipisowskiej sukienki tworzy przewrotną mieszankę. Arafatka może być też świetnym dodatkiem do eleganckiej białej bluzki.
Modne jest zestawianie arafatki z ubraniami o podobnym odcieniu czy kolorze lub też z zupełnie kontrastowymi. A na dodatek arafatka to bardzo praktyczny zakup – jest ciepła i nie trzeba jej prasować. Obalamy także popularny mit - arafatka nie jest chustą góralską!
Kolorowe chusty, arafatki i apaszki - lubicie je nosić? - podyskutuj na forum