fot. Sacally
Nowy trend należy do idei "trashion", czyli twórczego przetwarzania tego, co posiadamy. Zwykłe przedmioty, które wydają się być zbędne, dzięki fantazji stają się najmodniejszymi dodatkami a nawet całymi ubraniami. Im większa wyobraźnia, tym ciekawsze efekty.
fot. Maison de Peanut Leigh
Agrafki można nosić na różne sposoby, jednak najczęściej występują jako element biżuterii. Agrafkowe kolczyki i naszyjniki są bardzo subtelne, ale jeżeli dodamy do nich drobne koraliki, to przemienią się w prawdziwe dzieła sztuki. W połączeniu z dużymi łańcuchami są absolutnym hitem w rockowych stylizacjach.
fot. Naszyjnik Marc Jacobs, kolczyki Tom Binns
Styliści proponują, by wpinać je w ubrania i tworzyć z nich fantazyjne wzory. Zwykła czarna sukienka, na której błyszczy gwiazda, zrobiona właśnie z agrafek, robi piorunujące wrażenie. Zajęcie może i pracochłonne, ale za niską cenę możesz uzyskać unikatowy efekt.
fot. Moshino
Możesz również pospinać rożne części garderoby ze sobą. Na taki pomysł wpadła kontrowersyjna Paris Hilton, która połączyła dopasowany, kusy top z króciutką spódniczką o wysokim stanie. Złote agrafki dodały całej stylizacji, w kolorze czerni, szyku.
fot. Collar
Możesz też wybrać gotowe nadruki. Bez problemu dostaniesz je w centach handlowych. Agrafki znajdziesz na popularnych t-shirtach i sukienkach, ich aplikacje zdobią również wygodne legginsy.
fot. Vena Cava
Jeśli masz w domu zbędne agrafki, to zrób z nich coś pięknego!
Magda Balul