Na wakacjach chcemy błyszczeć, kokietować na plaży, podbijać serca ratowników, przywieźć setkę pięknych zdjęć w bikini. Niestety, po pół roku spędzonym w swetrze za biurkiem, rzeczywistość bywa okrutna, jeśli chodzi o wymiary garderoby…
Przede wszystkim, nie ma co jednak wpadać w panikę. Zastanówmy się najpierw, ile z naszych wyobrażeń to faktycznie tylko zniekształcone medialnie obrazy modelek i zretuszowanych gwiazd. Czy na plaży faktycznie ktoś wygląda jak Kate Moss? Warto spojrzeć na siebie przychylniejszym okiem i zastanowić się jakie atuty można by wyeksponować – zadbane dłonie, krągły biust, duże oczy, piękne włosy?
Druga sprawa to małe przygotowanie do sezonu letniego, polegające na lżejszej diecie i regularnym wysiłku już na kilkanaście tygodni przed wakacjami. Nie potrzeba od razu się głodzić ani wyciskać siódmych potów na siłowni – już mała zmiana trybu życia typu pół godziny szybkiego marszu dziennie i owoce i zamiast słodyczy, przyniesie widoczny rezultat.
Na ostatnią chwilę warto zaś zapoznać się z trikami, które pomogą nam wyglądać szczuplej – w końcu kobiece piękno jest często grą uśmiechów, ozdób i cieni.
- Makijaż powinien uwypuklać jasnymi akcentami atuty, maskować niedoskonałości i odwracać uwagę od defektów typu zbyt pełna buzia. Generalnie wyszczupla zwykle rozjaśnianie grzbietu nosa, przyciemnianie kości policzkowych i mocne akcentowanie oczu.
- Fryzura najlepsza jest cieniowana, bez grzywki i półdługa. Jasne pasemka dodają wyglądowi lekkości, zaś rozpuszczone włosy pomogą ukryć szerokie ramiona i pulchną szyję. W zbyt krótkie fryzurki lepiej się nie bawmy, zanim waga trochę nie spadnie.
- Dekolty w kształcie litery V są błogosławieństwem dla okrąglejszych pań, podobnie jak wszystkie zakładane „na kopertę” stroje. Ukośne linie wyszczuplają optycznie sylwetkę, zaś długie wcięcie w dekolcie pomoże podkreślić apetyczny biust.
- Nogi najlepiej ukryć w długich, albo bardzo długich, luźnych spodniach z lekkich tkanin, zbieranych w talii. Tym sposobem zamaskujemy zbyt solidne łydki czy uda, zaś cała figura zyska na wysokości i powabie. Krótkie spódniczki pozostawmy młodym szczupłym dziewczętom.
- Obcasy to najlepszy przyjaciel kobiety – wydłużają nogi, nadają łydce smukłości, całemu ciału dodają gracji i sprężystości. Idealny wybór to delikatne, ciemne sandałki z wąskimi czubkami bądź klapki na obcasie z odkrytym palcem.
- Torebka powinna być dopasowana do rozmiarów ciała – zbyt mała może śmieszyć, zbyt duża może dodawać nam masy. Generalnie warto wybierać torby typu walizeczki, które odwracają uwagę od talii lub kopertówki. Noszenie paska w poprzek tułowia nieładnie podkreśla wszystkie wypukłości.
- Bikini jest wyborem szczególnie ważnym dla każdej kobiety, bo ciężko w nim ukryć defekty figury. Okrąglejsze panie skorzystają jednak na pewno na pełnych kształtach stanika, utrzymującego cięższe piersi w ryzach, oraz zakrywających pośladki majtkach. Eleganckie akcenty typu paseczek u góry majtek pomogą wyszczuplić nieco talię. Kolory zdecydowanie ciemne.
- Desenie niestety nie są szczęśliwe dla większych rozmiarów. Groszki, paski, kwadraty niebezpiecznie poszerzają sylwetkę, zaś zestawienia kontrastowych kolorów mogą skracać nogi i poszerzać je. Dlatego najlepszym wariantem są jednokolorowe ciemne stroje, nieprzesadnie opięte.