1. Zrób solidny peeling. Na gładkiej skórze samoopalacz rozłoży się równomiernie i łatwiej będzie ci uniknąć smug.
2. Niewielką ilość samoopalacza wyciśnij na dłoń i dokładnie kolistymi ruchami wcieraj w ciało. Możesz przed aplikacją, by skóra była gładsza, nałożyć balsam nawilżający. Jeśli używasz spreju, rozpylaj go z odległości 20–30 cm. Potem rozprowadź dłońmi.
3. Aplikację zaczynaj od nóg i stopniowo idź w górę (na kolana, kostki i łokcie użyj minimalnych ilości kosmetyku – tu skóra intensywniej się zabarwia).
4. Nie zapomnij o solidnym umyciu dłoni. Aby uniknąć zacieków i smug, ich wewnętrzną stronę wyszoruj gąbką nasączoną wodą z dodatkiem mydła.
5. Po aplikacji odczekaj kilkanaście minut, zanim założysz ubranie.
Ekstrarada:
Przez kilka dni po użyciu samoopalacza unikaj depilacji w salonie kosmetycznym - kolor mógłby zejść razem z woskiem, a wtedy powstaną plamy.
1
z
3
fot. Marek Straszewski
Jasna karnacja
Najlepiej sprawdzą się tu balsamy stopniowo opalające. Zawierają niewielkie ilości substancji koloryzującej. Ułatwiają uzyskanie naturalnej i równomiernej opalenizny.
2
z
3
fot. Marek Straszewski
Karnacja "słowiańska"
Czyli dosyć jasna, ale podatna na opalanie skóra. W jej przypadku warto postawić na klasyczne samoopalacze przeznaczone do jasnej i normalnej karnacji.
3
z
3
fot. Marek Straszewski
Oliwkowy odcień skóry
Choć opala się stosunkowo łatwo, lepiej nie wystawiać jej za często na słońce (przyśpieszone starzenie). Samoopalacze dobrane do jej koloru dają bardzo naturalny efekt.