To fryzura idealna na lato – trzyma włosy w ryzach, odejmuje lat, a do tego jest uniwersalna. W zależności od wybranego typu splotu nadaje się na uroczystą premierę albo na wakacyjną imprezę na plaży. Gwiazdy takie, jak Jennifer Aniston już to doceniły i chętnie się tak czeszą. Do wyboru masz 3 warianty: zapleciony wokół głowy, dobierany (francuski) lub tzw. kłos.
Nie pamiętasz, jak to się robiło? Zajrzyj do naszego działu video!
1
z
3
fot. ONS
Gwiazdy pokochały słowiańskie warkocze. Gdziekolwiek nie spojrzeć, widać różne wariacje na jego temat. Ale najmodniejszą jego wersją jest tzw. kłos. Spodobał się między innymi Fergie.
Kiedy byłaś małą dziewczynką, zapewne mama czasem zaplatała ci kłosa na głowie. Pora przypomnieć sobie, jak to się robiło. Podziel włosy na dwie części (nie na trzy, jak w tradycyjnym warkoczu). Zaczynając od zewnętrznej strony, wybierz cieniutkie pasemka i przeplataj je górą jeden po drugim. Kłos musi być mocno ściśnięty.
Nie pamiętasz, jak to się robiło? Zajrzyj do naszego działu video!
2
z
3
fot. ONS
Korona, czyli warkocz przymocowany wokół głowy, to wersja numer dwa. Taką fryzurę zrobisz bez wysiłku. Wpierw wetrzyj w mokre włosy piankę, dzięki temu, będą lepiej się trzymały.
Jeśli masz długie włosy to zbierz je w kucyk, podziel na trzy części, zapleć warkocz, a następnie wsuwkami umocuj dookoła głowy. Tak, jak zrobiła to Penelope Cruz.
Jeśli masz krótkie włosy, to wykorzystaj sztuczny warkocz. Tylko pamiętaj, aby dobrać kolor identyczny z odcieniem twoich włosów!
3
z
3
fot. ONS
A na koniec tzw. dobierany, czyli warkocz francuski. Wcale nie jest taki trudny do zrobienia, jak myślisz!
Zbierz część włosów tuż przy skórze i zacznij tak, jakbyś plotła zwykły warkocz. Sztuczka polega na tym, aby stopniowo dobierać do wyplatanej fryzury pozostałe włosy. W ten sposób wykorzystasz wszystkie kosmyki. Warto trochę poeksperymentować z dobieranym. Można go zapleść z przodu - tak zrobiła Danielle LLoyd
Nie pamiętasz, jak to się robiło? Zajrzyj do naszego działu video!