Nie są to reguły ścisłe, ale warto mieć je na uwadze kupując flakony i budując swoją zapachową garderobę. Z biegiem lat nasze upodobania zapachowe się zmieniają. To co pasuje dojrzałej kobiecie niekoniecznie spodoba się nastolatce, i na odwrót.
Jakie perfumy wybierają najmłodsze kobiety?
Najmłodsze kobiety, w wieku 18-25 lat często wybierają tylko jeden zapach i czynią go swoim signature scent. Młodość i energia zazwyczaj świetnie współgrają z nutami cytrusowymi i owocowymi. Jednocześnie takie perfumy idealnie nadają się na różne okazję - od uczelni po wyjście do klubu. Dobrym tropem powinny być Dolce & Gabbana Light Blue z nutą jabłka, Hermes Un Jardin en Mediterranee z soczystą figą czy Dior Addict Eau Delice ze słodką żurawiną. Ciekawym pomysłem mogą być perfumy pachnące koktajlami. Łączą one składniki owocowe ze świeżymi przyprawami i cytrusami. L'Artisan Batucada pachnie brazyliskijską caipirinhą a Gucci Flora Glorious Mandarin najprawdziwszą pinacoladą! Wszystkie te zapachy są oryginalne i świetnie podkreślają młodość, pewną frywolność i rozkwitającą kobiecość.
Panie w tym wieku mogą też dodać sobie kilku lat używając perfum z akordami kwiatów drzew owocowych, np. Calvin Klein Endless Euphoria z kwiatem wiśni lub See by Chloe z kwiatem jabłoni. Tego typu perfumy idealnie łączą owocową frywolność z pożądaną powagą a jednocześnie są spójne z wizerunkiem młodych kobiet.
Co dalej z ulubionym zapachem?
Z wiekiem rośnie świadomość zapachowa, zarówno kobiet jak i mężczyzn. Panie wybierają i różnicują zapachy przeznaczone na okazje formalne, nieformalne, wieczorowe. Zapachy używane w latach szkolnych lub studenckich nie spełniają już oczekiwań i często znikają z toaletek. Kobieta w wieku około 30 lat kształtuje swój zapachowy gust i określa ulubione nuty. Jeśli są to kwiaty to warto sięgnąć po Miss Dior lub Estee Lauder Pleasures. Fanki nut pudrowych powinny poznać Guerlain Insolence, a zwierzęcych Costume National Scent.
W tym wieku panie mogą być też oczarowane pierwszymi, lekkimi szyprami - Cartier La Panthere lub Calvin Klein Euphoria, które dodadzą pewności siebie i zdecydowania. Ważne, aby nie wybierać perfum, w których składniki pachną zbyt intensywnie, ponieważ mogą odwrócić uwagę od naturalnego piękna kobiety, a czasami wręcz dodać lat. Może się też zdarzyć, że kobieta wciąż świetnie odnajduje się w cytrusach i woniach owocowych. W takim wypadku warto poszukać "bardziej dorosłych" ich wariacji, np. Cologne Bigarade (Frederic Malle) z gorzką pomarańczą lub Francis Kurkdjian Aqua Vitae, gdzie cytrusy są łączone z puchatym bobem tonka i wanilią.
Idealne perfumy dla kobiet po 30.
Kobietom nieco starszym wypada już znacznie więcej. Zamiast delikatnych akordów mogą wybrać perfumy znacznie bardziej zmysłowe i intensywne. Jeśli jaśmin to może Thierry Mugler Alien? W tym wieku nie tylko nie doda lat, ale zadziała wręcz przeciwnie. Podobnie jak różane perfumy Amouage Lyric Woman lub nieco mleczne Jour d'Hermes. Fankom słodkości na pewno przypadnie do gustu Eisenberg J'ose i Guerlain Shalimar. W okolicach 40-stki raczej unikać się powinno słodkich owoców i nachalnych cytrusów. Klasę kobiety podkreślą zaś nieco cięższe (a nie zbyt ciężkie) orientalne perfumy - YSL Belle d'Opium czy Serge Lutens Ambre Sultan.
Ulubione perfumy kobiet 50+
U ludzi powyżej 50 lat zmysł węchu zaczyna tępieć. U kobiet zjawisko to jest szczególnie dokuczliwe. Można mu zaradzić wybierając bardziej wyraziste i trwałe perfumy. Kobiety w tym wieku powinni docenić klasyczne Opium YSL, Obsession Calvina Kleina. Jest też druga droga, która zakłada używanie bardziej miękkich, piżmowych zapachów z akcentami mlecznymi. Badania prowadzone przez japońskich naukowców dowiodły, że osoby tak pachnące są postrzegane jako młodsze, a w przypadku kobiet jako atrakcyjniejsze. W tym miejscu wypada wymienić perfumy Lutensa Clair de Musc, Chloe Love, Mona di Orio Musc czy Esteban Tonka. Pachną naprawdę wybornie.
Najważniejszą rzeczą jest jednak to, aby perfumy sprawiały radość osobie, która je nosi bez względu na wiek. Jeśli ktoś ma 80 lat i świetnie czuje się w letnich, owocowych edycjach limitowanych Escada (ostatnia to Born in Paradise), to powinien patrzeć tylko na to. Zapach jest tak naprawdę dodatkiem, który trudno zamknąć w sztywne ramy. Kiedy jednak zależy nam na pożądanej reakcji naszego otoczenia, warto poświęcić chwilę i wybrać perfumy, które będą spójne z naszym wizerunkiem i będą naszym prawdziwym sprzymierzeńcem.