Tym razem w moim zestawieniu pojawia się głównie pielęgnacja i to przede wszystkim ta do twarzy. Tonik ogórkowy, serum przeciwzmarszczkowe z witaminą C i maska aloesowa to produkty, z którymi czuję, że długo nie będę mogła się rozstać. Wszystkie blondynki postaram się przekonać do odżywki marki Joanna - sama się sobie dziwię, dlaczego tak późno po nią sięgnęłam, skoro doskonale znałam szampon z tej linii i byłam nim zachwycona.
Sprawdź nowości kosmetyczne na grudzień 2016
1. Maseczka w płachcie z aloesem It's Skin, cena 10 zł
Uwielbiam wszystkie maseczki tej koreańskiej marki, ale tę wyjątkowo. Dlaczego? Bo jako jedyna wchłonęła się całkowicie i po 30 minutach zdejmowałam z twarzy zupełnie suchą płachtę. Cera po niej była odświeżona, wyciszona, rozjaśniona. Na pewno będę do niej regularnie wracała.
2. Odżywka do włosów rewitalizująca kolor Joanna, cena 19,90 zł
Już od dawna zachwycam się szamponem z tej linii, bo jako jedyny produkt, który ma za zadanie dbać o kolor blond, nie wysusza włosów. Odżywka jest o tyle fajniejsza, że nie dość, że niweluje wszystkie niechciane żółte pasemka, to jeszcze odżywia włosy i sprawia że są mocne i lśniące.
11 kosmetyków, które uwielbiają redaktorki urodowe
3. Serum przeciwzmarszczkowe Kiehl's, cena 239 zł
Moje niedawne odkrycie. Bardzo lubię kosmetyki z witaminą C, a jeśli dodatkowo mają działanie przeciwzmarszczkowe, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że staną się moimi ulubionymi. Serum marki Kiehl's ma jeszcze jedną, bardzo ważną (jak nie najważniejszą) zaletę - w kontakcie ze skórą ma działanie rozgrzewające. Dlaczego to takie istotne? Pod wpływem ciepła wszystkie drogocenne składniki o wiele lepiej się wchłaniają.
4. Szminka Bell Hypoallergenic, cena 14,90 zł
Tak naprawdę to coś pomiędzy szminką i błyszczykiem - z jednej strony intensywnie koloruje, a z drugiej doskonale nawilża i daje piękny połysk. Dzięki niej polubiłam wiśniowe odcienie - idealne na zimę.
5. Tonik do twarzy ogórkowo-ziołowy Kiehl's, cena 77 zł
Całkiem niedawno dowiedziałam się, że ma skórę suchą ze skłonnością do bardzo suchej. Zawsze uważałam, że mam cerę mieszaną, więc z dnia na dzień musiałam zmienić swoją codzienną pielęgnację. Postawiłam na ogórkowo-ziołowy tonik bezalkoholowy, który zapewnia skórze delikatne działanie łagodzące, przywraca jej równowagę i przygotowuje skórę do kolejnych pielęgnacyjnych rytuałów. Póki co, ideał.