Magia zapachu zawładnęła ludźmi całe stulecia przed pojawieniem się słynnych perfum Chanel, Diora czy Guerlaina, na długo przed powstaniem nowoczesnego przemysłu perfumeryjnego. I choć dziś luksusowe pachnidła znanych firm nie są tanie, nie każdy wie, że jeszcze sto lat temu ich cena była tak zawrotna, że na prawdziwe perfumy stać było jedynie nielicznych.Pierwsze perfumy przywędrowały do Grecji ze Wschodu, prawdopodobnie z Azji Mniejszej. Od XII wieku cenne składniki do wyrobu pachnideł - drzewo sandałowe, cedr, cynamon, goździki oraz wonne olejki roślinne - zaczęli sprowadzać do Europy kupcy weneccy. Francja Ludwików już bez perfum obejść się nie mogła, a od połowy XIX wieku zaczęła się niebywała kariera Paryża jako światowej stolicy elegancji, luksusu i perfum.
Komponowanie określonego gatunku perfum to specjalny dział sztuki. Każdy z gotowych produktów jest bukietem ok. 300 komponentów, a sekret ich wyrobu i dozowanie są nie mniej zazdrośnie strzeżone niż tajemnica wojskowa.Do wyrobu perfum używa się surowców syntetycznych i naturalnych, takich jak: płatki kwiatów, zioła, korzenie, owoce oraz mchy.
Najsłynniejsze pola jaśminu i róż znajdują się w Grasse, we Francji. Gleba, klimat, słońce i woda złożyły się na to, że hodowane tu gatunki kwiatów pachną tak, jak nigdzie na świecie. Kwiaty do wyrobu perfum zrywa się o wschodzie słońca.
Większość kobiet kocha dobre perfumy. Prawie każda z nas ma swoje ulubione zapachy takie, o których marzy. Już małe dziewczynki interesują się pachnidłami swoich mam i pod ich kierunkiem uczą się poruszać w świecie wonnych aromatów.
Pierwsze w swoim życiu własne perfumy dziewczyna zapamiętuje na zawsze.
Moda na perfumy nie mija nigdy, choć oczywiście zmieniają się upodobania i lansowane trendy. W ostatnich lalach modne były ciężkie wonie orientalne, jak "Opium" Yves Saint Laurenta, potem lekkie, sportowe zapachy orzeźwiające, a po nich furorę zrobiły zapachy owocowe, które z kolei zostały zastąpione perfumami z wyraźnie wyczuwalną nutą wanilii.
Wybór perfum
Nie ma na to żadnych obowiązujących reguł. Wybór perfum jest sprawą bardzo osobistą i często mówi o kobiecie więcej, niż ona sama chciałaby ujawnić.
Fachowcy twierdzą, że na dziesięć kobiet tylko jedna używa odpowiedniego dla siebie zapachu. Poza dobrym smakiem o trafności wyboru perfum decyduje również ich zgodność ze skórą.
Ten sam zapach na skórze dwu najlepszych przyjaciółek, które dokonują najbardziej udanych zakupów, kiedy wybiorą się razem, może rozwijać się zupełnie inaczej. Dla jednej z nich okaże się znakomity, drugą będzie drażnił. Więc nie kupuj perfum tylko dlatego, że używa ich twoja koleżanka albo słynna gwiazda filmowa.
Zawsze sprawdzaj nowy zapach na własnej skórze. Rozpyl go na przykład na nadgarstku i chwilę odczekaj. Nigdy też nie wąchaj za jednym razem więcej niż 3 rodzaje perfum, bo nos szybko się meczy i zmysł powonienia może cię zawieść. Jeśli testowany zapach zdecydowanie ci nie odpowiada, odrzuć go, nawet jeżeli jest bardzo modny.
Obiegowa opinia głosi, że brunetkom najbardziej odpowiadają ciężkie zapachy orientalne, natomiast blondynkom -lekkie, kwiatowe. W rzeczywistości perfumy dobieramy do nastroju, okoliczności czy nawet pory dnia. Na pewno wybierając sic do pracy, lepiej użyć wody toaletowej o delikatnej, świeżej nucie, a zapachy odurzające, zmysłowe pozostawić na wieczór. Dobrze jest mieć kilka flakoników do wyboru, na różne okazje. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu kobiety wybierały przeważnie jeden tylko zapach, którym skrapiały nie tylko ciało, ale także stroje i papeterię, i któremu były wierne przez całe życie - te czasy należą jednak do przeszłości.
- Perfumy dłużej zachowają trwałość, jeśli będziesz je przechowywać w lodówce albo przynajmniej w pudełeczku bez dostępu światła.
- Najtrwalsze są, perfumy w sprayu.
- Uważa się, że perfumy francuskie są bardziej finezyjne niż amerykańskie, ale jednocześnie ich aromat jest mniej trwały.
Zasada jest tylko jedna: skraplamy perfumami te miejsca na ciele, gdzie krew krąży najżywiej. A więc: skronie, kark, przeguby rąk, dekolt, a nawet zgięcie pod kolanami. Wiele kobiet spryskuje również włosy. Jeżeli chcemy, aby zapach utrzymał się jak najdłużej, możemy zastosować starą, wypróbowaną sztuczkę: ulubionym aromatem skrapiamy kawałek watki i umieszczamy go za dekoltem. Jeśli oprócz tego uperfumujemy delikatnie rąbek sukni czy brzeg żakietu (zawsze od spodu), otoczy nas dyskretna pachnąca mgiełka.
Ważna rada dla panów: jeśli chcecie zrobić ukochanej pachnący prezent, spróbujcie najpierw dowiedzieć się, o jakich perfumach marzy albo podarujcie jej zapach, którego już kiedyś z przyjemnością używała. Tylko wtedy możecie mieć pewność, że podarunek na pewno sprawi jej radość.
