Stopa nie umknie jego uwadze. Seksuolodzy umieszczają ją nawet na czele listy seksualnych wabików. Mężczyźni ubóstwiają wpatrywać się w dobrze wysklepiony wysoki łuk stopy, oplecionej cieniutkim paskiem sandała. Wysokie obcasy wysmuklają nogi i podkreślają całą sylwetkę. Kobiety, które je noszą, sprawiają wrażenie, że lubią swoje ciało i lubią seks. Wbrew pozorom buty na obcasie nie muszą być niewygodne. Jeśli mają dobrze wyprofilowany obcas, bez problemu przechodzisz w nich cały dzień i nie będą Cię bolały nogi. W tym sezonie wielcy projektanci mody zachęcają nas do noszenia cieniutkich szpilek, wysokich koturnów, a nawet masywnych platform. Stopy są w nich tak seksownie wyeksponowane, że przybysz z innej planety mógłby pomyśleć, iż ta część ciała służy do prokreacji. Małe czy duże, męską uwagę przyciągają, jeśli są gładkie i zadbane.
Erotyzm w małym palcu
Budowa stopy może Cię zdradzić. Osoby szczególnie nasycone erotyzmem mają ponoć drugi palec dłuższy od pierwszego. Dowodem na potwierdzenie tej tezy ma być słynna Wenus z obrazu Boticellego. Z kolei duże stopy według medycyny Wschodu świadczą o równowadze psychicznej.
Stopy nie potrafią kłamać, twierdzą specjaliści od mowy ciała. By zorientować się, czy ktoś czuje się swobodnie, wystarczy obserwować jego nogi. Jeśli stuka stopą o podłogę, oznacza to, że ma zamiar już odejść.
Lekko na obcasach
W ciągu całego życia dziesięć razy obchodzimy Ziemię dookoła. Jeśli przynajmniej jedno z tych okrążeń robimy w butach na obcasie, nogi mają prawo czuć się zmęczone. Jak im ulżyć?
1. Regularnie ćwicz. Ruch to bardzo dobry sposób na pobudzenie krążenia krwi. Najlepsze są ćwiczenia nieobciążające nóg, np. spacer albo pływanie.
2. Siedząc, nie zakładaj nogi na nogę. Taka pozycja działa jak opaska uciskowa, zwiększa ciśnienie krwi i prowadzi do obrzęku.
3. Odpoczywaj z uniesionymi nogami, co najmniej dziesięć minut dziennie. Unieś je, najlepiej około 15 cm powyżej poziomu serca. Połóż się na chwilę na podłodze i oprzyj nogi o oparcie fotela lub o ścianę. Poprawi to odpływ krwi z nóg do serca.
4. Nie siedź ani nie stój długo w jednej pozycji. Stojąc, przenoś ciężar ciała z jednej nogi na drugą. Siedząc, nie przenoś całego ciężaru na łydki i stopy.
5. Wieczorem daj stopom odpocząć. Po domu noś wygodne, dobrze wyprofilowane, przewiewne buty.
6. Kupuj sandały o pół numeru większe niż kryte buty. W odkrytych butach palce są bezbronne. Szczególnie latem, kiedy stopa zaczyna puchnąć, palce wysuwają się poza podeszwę.
7. Odświeżaj stopy. Ciepłe powietrze i wysiłek fizyczny sprzyjają poceniu się stóp. Tym bardziej że na nich znajduje się duża ilość gruczołów potowych ekrynowych, które odpowiadają za regulację temperatury ciała. Zapach potu neutralizują dezodoranty, antyperspiranty i talki do stóp.
8. Zmęczonym nogom ulgę przyniosą żele i kremy, przeznaczone do obolałych i opuchniętych nóg. Mleczko Lait Jambes Lourdes Clarinsa i żel Jambes Toniques Matisa zawierają chłodzący mentol i kamforę. Nakładaj je na łydki, jednocześnie masując ciało. Podobnie działające preparaty są w liniach pielęgnacyjnych do stóp, np. żel Glace Revitalisant Yves Rocher. W upały trzymaj kremy do nóg w lodówce. Schłodzone, dają lepszy efekt.
9. Dieta wpływa na stopy. Do swojego menu dopisz dania bogate w witaminę E, potas i żelazo. Te składniki poprawiają krążenie i sprzyjają usuwaniu toksyn z organizmu. Dzięki temu unikniesz obrzęku stóp i uczucia ciężkości.
10. Nie objadaj się. Otyłość to tortura dla nóg i stóp, które dźwigają ciężar Twojego ciała.
Kolory namiętności
Lakier do paznokci działa erotyzująco. W tym sezonie króluje namiętna czerwień. Wysokie notowania mają róże i beże. Nie musisz być konsekwentna w wyborze koloru lakieru do stóp i dłoni. Makijażyści zwalniają nas z jednobarwnej dyscypliny na paznokciach.
6 kroków do pięknych stóp
Zostań swoją pedikiurzystką. Jeśli chcesz, by Twoje stopy były podziwiane, raz w tygodniu poświęć im pół godziny.
Zmiękczanie
Zacznij od zmycia resztek lakieru i wymoczenia stóp. Przez 15-20 minut trzymaj je w wodzie z odrobiną mydła, soli lub płynu do kąpieli stóp. Możesz zrobić sobie minijacuzzi, wrzucając musujące pastylki Yves Rocher z kojącą lawendą i zmiękczającym olejkiem z migdałów. Kąpiel przygotowuje stopy do dalszych zabiegów.
Piłowanie
Najbezpieczniejsze są papierowe pilniki. Metalowe szarpią płytkę paznokciową. Najpierw opiłuj paznokieć gruboziarnistą stroną pilnika. Długie przytnij obcinaczem do paznokci stóp. Na prosto, żeby nie wrastały. Łagodniejszą stroną pilniczka wypoleruj z wierzchu płytkę. Powierzchnię pod paznokciem oczyść patyczkiem.
Usuwanie skórek
Skórki wokół paznokci u nóg są mocniejsze niż u rąk. Nie obcinaj ich jednak cążkami, bo szybciej odrosną. Posmaruj je kremem zmiękczającym z Aloesem Sally Hansen. Trzymaj go na skórze około ośmiu minut. Do opakowania dołączone są dwa bambusowe patyczki. Płaskie zakończenie służy do odsunięcia skórek.
Złuszczanie
Przetarcie stóp peelingiem pomaga pozbyć się szorstkiego naskórka, przyspiesza jego odnawianie i poprawia krążenie. Gotowe peelingi ma większość firm kosmetycznych. Nawilżająco-złuszczający żel 2 w 1 Scholla usuwa stwardnienia i zrogowaciały naskórek, a przy okazji nawilża stopy.
Odżywianie
Skóra stóp nie ma gruczołów łojowych, które by ją natłuszczały. Po peelingu wklep więc krem odżywczy, np. Foot Cream Mineral Care, który szybko się wchłania. Jeśli masz wyjątkowo suche stopy, nałóż grubą warstwę kremu, owiń folią, i włóż bawełniane skarpety. Po 20 minutach skóra będzie gładka jak aksamit. Możesz użyć maseczki do stóp, np. Masque Nutritif Pieds Secs Scholl.
Masaż
Na koniec dobrze zrobi stopom masaż relaksujący. Rozgrzej w dłoniach kilka kropel olejku, np. Yves Rocher z lawendą i zacznij masować każdy palec z osobna, zaczynając od dużego. Potem przejdź do śródstopia i delikatnie uciskaj je kciukiem. Wymasuj także podbicie oraz kostki. Masaż łagodzi ból stóp, poprawia krążenie,
a nawet samopoczucie.
Gładkie i kobiece
Zwieńczeniem stopy jest łydka. Tylko gładka wzbudzi zachwyt. Metodę usuwania włosków wybierz w zależności od tego, ile masz czasu, pieniędzy i jak znosisz ból.
Maszynka dla kobiet
To najszybsza i najtańsza metoda depilacji. Niestety trzeba ją powtarzać co drugi dzień. Możesz to zrobić maszynką jednorazową lub z wymienianym ostrzem. Te przeznaczone dla kobiet zabezpieczają przed zadraśnięciem. Operację ułatwi pianka do golenia, zmiękczająca włosy. Golenie nie sprawdza się u brunetek, które mają silne i grube włosy.
Kremy i pianki
Kremy, pianki i żele depilujące zawierają substancję chemiczną, która rozpuszcza włosy. Rozprowadzamy je na czystej skórze i po dziesięciu minutach zdejmujemy szpatułką. Skóra jest gładka, nawilżona, bo zawierają olejki pielęgnacyjne. Kremy osłabiają włosy, ale efekt utrzymuje się jedynie kilka dni.
Depilator
Dłuższy efekt depilacji gwarantuje depilator elektryczny. Tak jak szczypczyki czy pęseta wyrywa włoski wraz z cebulkami. Te najnowsze wyposażone są w specjalne nasadki, które łagodzą ból. Jeśli jesteś bardzo wrażliwa na ból, nie używaj depilatora pod pachami i w okolicach bikini. Jedna depilacja wystarcza na dwa, trzy tygodnie.
Wosk
Gdy nie masz skłonności do żylaków, siniaków, pękania naczynek, wybierz wosk. Wystarcza na miesiąc. Gorący rozgrzewa skórę i wyciąga włos z cebulkami. Wosk w plastrach przed nałożeniem ogrzej w dłoniach. Przyklejaj zgodnie z kierunkiem wyrastania włosa, odrywaj jednym ruchem pod włos.
Raz i skutecznie
Najskuteczniejszą, ale najdroższą metodą jest depilacja laserem. Zabieg kosztuje od 900 do 1200 zł, trzeba go powtarzać ok. sześciu razy: wczesną wiosną lub jesienią. Potem należy odczekać od czterech do 12 tygodni, zanim wystawi się nogi na słońce.
