Moda na oversize okiem stylistki!

Ostatnie sezony modowe udowadniają nam za każdym razem, że modne jest wszystko. Mimo to, każdy kolejny sezon czymś się wyróżnia. Tak też jest tej jesieni. Oprócz nowej palety kolorów w ubiorze, wręcz feerii barw, nastały dobre czasy dla rozmiarów XXL.
/ 25.09.2012 07:14

Ostatnie sezony modowe udowadniają nam za każdym razem, że modne jest wszystko. Mimo to, każdy kolejny sezon czymś się wyróżnia. Tak też jest tej jesieni. Oprócz nowej palety kolorów w ubiorze, wręcz feerii barw, nastały dobre czasy dla rozmiarów XXL.

Moda na oversize

Deni Cler, Asos

Współczesne zasady stylizacji, które zalecają: odpowiednio dopasowane ubrania, by podkreślać atuty i maskować niedoskonałości sylwetki, na razie idą do lamusa. Jesienną nowinką modową jest trend big, oversize, czy jak kto woli XXL. Moda na „o jeden numer za duże” wraca, co jakiś czas i sama w sobie, nie jest czymś nowym. Kiedy mamy dosyć dyktatu rozmiarów XS i S mówimy basta i odpoczywamy.

Dosłownie - niczym nieskrępowane! Oficjalnie jest możliwość bezkarnego schowania się pod warstwami luźnych ciuchów, bez rozmyślań o zbędnych kilogramach. To bardzo kobieca i komfortowa moda. W rozmiarze oversize każda kobieta czuje się szczęśliwa i wolna. To też szansa na swobodne stworzenie niepowtarzalnego, indywidualnego looku, wykreowanie własnego rozmiaru i stylu.

W tym stylu, jak na jesień przystało, króluje duży, ale dobrze skrojony płaszcz. I dlatego wcale nie sprawia wrażenia bezkształtnej formy. Płaszcze, ale również kurtki, swetry i kardigany, żakiety, topy mają być, w jak najprostszej formie. Takie są w kolekcji Jila Sandera, Chloe czy Balenciagi. Jesienne kolekcje największych projektantów łączy oversize widoczny poprzez pufy, zaokrąglone rękawy, sporo wykończeń w asymetrii, duże kołnierze, falbany. W wykonaniu mistrzów to często architektoniczne majstersztyki. Ich płaszcze, kurtki czy żakiety są jak nowoczesne rzeźby.

Moda na oversize

Asos

Za królem - płaszczem plasuje się ciepły, kolorowy i wygodny sweter. Przy wielkich swetrach nie zapominamy o talii. Zaprzyjaźniamy się z paskiem, najlepiej skórzanym. Przyda się on też do ściągnięcia za obszernej marynarki. I mamy wtedy rozmiar „niby za duży”, ale idealnie dopasowany.

Jak nosić to wszystko o numer za duże? Luźne ubrania nosimy na zasadzie zestawienia kontrastów. Jeśli płaszcz oversize to sukienka przylegająca. Jeśli spodnie rurki to bluza, bluzka czy sweter, luźna czy dużo za duży. Jeśli szeroka spódnica to obcisły top. Przy obfitości materii rezygnujemy z wyrazistych dodatków. Lepiej skupić się na fasonie i jakości materiału. Dodatki w stylu XXL to odrębna sprawa. Jeśli duża torba czy naszyjnik to baza już minimalistyczna.
Albo stawiamy na ubiór, albo na dodatki. Połączenie jednego z drugim w rozmiarze XXL da niestrawną mieszankę.

Styl oversize stwarza szalone możliwości eksperymentowania, łączenia i zestawiania ze sobą poszczególnych części garderoby. Jest uniwersalny, bo prosty i otwarty na kobiece potrzeby. Nie
wymaga wielkich nakładów finansowych, za to sporo wyobraźni. Wyzwala zamaszystość i nonszalancję, bardzo pożądaną cechę we współczesnej modzie.

Jeśli chodzi o długość to zdecydowanie midi. Musimy do tej długości się przekonać, chcąc być super modną tej jesieni. Koniec z króciutkimi płaszczykami czy kurteczkami.

Wsuwajmy się więc w te wielkie płaszcze, ściągajmy paskami kardigany, a w nowych energetycznych kolorach zapomnimy o minusach tej pory roku. Też o zbędnych, dobrze ukrytych kilogramach. I spacerujmy, spacerujmy…. Dużo spacerujmy! Otulone cieplutko w wełny, kaszmiry, alpaki i mohery, dzierżąc ukochaną torbę, jesień tego roku może nam nachuchać.

Jolanta Watral, stylistka

Redakcja poleca

REKLAMA