Najgorsze spodnie to legginsy, które w twojej sytuacji będą pogwałceniem zasad dobrego smaku oraz fason kończący się nad kostką, gdyż będą zwracać uwagę na nieforemną część nogi. Powinnaś wybierać raczej spodnie rozszerzane, materiał w żadnym miejscu nie będzie przywierał do łydki. Wszystko może być idealnie ukryte, a dodatkowo nogę wydłuży i wyszczupli zabójczy obcas. Najgorsze spódnice to fasony do połowy łydki, do kostki lub szyte ze skosu, ponieważ wszystko co wystaje spod takiej będzie wydawało się nieporównywalnie ogromne. Najlepsze spódnice do fason o linii A lub do kolan, ponieważ im szersza jest spódnica, tym szczuplejsze będą wydawać się kostki i łydki.
Najgorsze buty to buty zapinane na pasek przy kostce, czółenka na wysokiej szpilce i płaskie wsuwane klapki o spiczastych noskach. Najbardziej korzystnie będziesz wyglądać w sandałkach na słupku z odkrytymi palcami, ponieważ kostka wydłuża się optycznie dzięki czemu noga będzie wyglądać o wiele smuklej. Alternatywą może być fason na koturnie, dlatego że koturn jest dostatecznie masywny by zrównoważyć grubość kostki. Pamiętaj też, że czarnych i ciemnobrązowych butów raczej nie nosi się do jasnych ubrań. Unikaj boków do kostek i do pół łydki, na rzecz botków za kostkę, ponieważ ukuwając okolice kostki aż po łydkę doskonale będą maskować jej grubość. Świetnie będą się również prezentować wysokie wciągane i przylegające do kostek kozaczki, ponieważ noga wygląda w nich korzystnie.
Na zakupy obuwnicze warto wybrać marki, które mają propozycje na grube łydki i kostki. Godne polecenia są: Bata, Gino Rossi, River Island, Ryłko, Zara, Bagatt, Fremi, Pollini, Shoe Be Do i Venezia. Można tam znaleźć fason ratujący sytuację, ale przede wszystkim głowa do góry- grube łydki to nie taki straszny problem.
Izabela Jabłonowska, stylistka
