10 bazowych ubrań, które każda z nas powinna mieć w swojej szafie

1) Biała koszula

Biała koszula to absolutna podstawa praktycznie każdego stroju. Jest świetna na każdą okazję – stwarza nieograniczone możliwości stylizacji. Można ją założyć do pracy i na wielkie wyjście, wszystko zależy od odpowiednio dobranych dodatków. Przy wyborze właściwego kroju koszuli warto zwrócić uwagę na dopasowujące ją do figury zaszewki – koszula nie powinna się marszczyć, a guziki „rozchodzić”. Panie z większym biustem najlepiej będą wyglądać w koszuli z portfelowym wiązaniem, natomiast zapięcie bluzki pod samą szyję ukryje wąskie ramiona.

Czytaj także: Jak nosić białą koszulę

2) Kardigan

Kardigan to strój odpowiedni nie tylko na zimę! Wiosną możemy nosić go zamiast płaszcza lub żakietu, z szerokim szalem czy jedwabną apaszką. Doskonale sprawdzi się w wersji luźnej, codziennej - rozpięty, narzucony na dopasowany t-shirt, lub bardziej formalnej – założony pod żakiet lub na białą koszulę. Kardigan z dekoltem w kształcie litery V pięknie wysmukli szyję, ten nieco dłuższy – zatuszuje szerokie biodra.

3) Skórzana kurtka

Skórzana kurtka święci triumfy już od kilku sezonów, a najbardziej klasyczne modele, jak ramoneska czy pilotka nigdy nie wychodzą z mody. Najlepiej wybrać kusy, dopasowany model z wąskimi rękawami – wysmukla sylwetkę i dodaje całej stylizacji drapieżnego charakteru. Ciekawie wygląda zestawiona z dżinsami i kozakami, ale absolutnym hitem sezonu jest kontrastowe łączenie skórzanej kurtki z delikatną, zwiewną sukienką w kwiatowy wzór. To jednorazowa inwestycja, będąca jednocześnie gwarancją dobrego wyglądu przez kilka lat – prawdziwa skóra, odpowiednio pielęgnowana i przechowywana z powodzeniem przetrwa dłużej niż dwa czy trzy sezony. Miłośniczki zwierząt mogą oczywiście wybrać model ze skóry ekologicznej, który jest również zdecydowanie tańszy.

4) Klasyczna torba

Klasyczna, skórzana, średniej wielkości torba doskonale sprawdzi się na co dzień – możesz ją nosić zarówno do dżinsów i luźnej koszulki, jak i do dopasowanego garnituru czy formalnego kostiumu. Zmieścisz w niej wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy, a ta dobrej jakości, odpowiednio pielęgnowana, posłuży bardzo długo.

5) Buty na płaskim obcasie

Buty na płaskim obcasie to najlepszy dodatek dla zabieganych kobiet. Kochamy szpilki, ale niestety, nie we wszystkich jesteśmy w stanie wytrzymać 12 godzin! Najmodniejsze od kilku sezonów są baleriny, wybierając płaskie buty warto też zwrócić uwagę na mokasyny lub jazzów ki. Doskonale pasują do cygaretek i szerokich spodni, świetnie komponują się też z ołówkowymi spódnicami. Modnie i wygodnie.

6) Żakiet

Żakiet to strój wzorowany na klasycznych, szerokich, męskich marynarkach. Kobiece wersje zazwyczaj są dopasowane do sylwetki modelującymi zaszewkami, są zapinane na jeden do trzech guzików. Są bogate w przeróżne detale, takie jak paski, marszczenia, wiązania czy aplikacje. Najlepszą inwestycją będzie zakup prostego, idealnie dobranego do naszego typu sylwetki żakietu w neutralnym kolorze – np. granacie, beżu czy czerni. Niskie panie powinny wybierać krótkie dopasowane żakiety zapinane na jeden guzik w talii, wyższe mają do wyboru więcej fasonów – w tym sezonie szczególnie modny jest typ „boyfriend”, czyli fason wzięty bezpośrednio z męskiej szafy.

7) Trencz

Trencz, czyli popularny od dekad prochowiec, to beżowy, cienki, impregnowany płaszcz, który w połowie XIX wieku nosili brytyjscy żołnierze. Za sprawą Thomasa Burberry’ego prochowce trafiły na modowe salony, by święcić swoje największe sukcesy w latach 60. ubiegłego stulecia. Dziś trencz (z angielskiego „trench coat”) to absolutny klasyk, który pasuje dosłownie do wszystkiego, a jego obecność w szafie jest niemalże obowiązkowa. Można go zestawiać z wieloma elementami, nosić w przeróżny sposób… możliwości są nieograniczone!

Polecamy: Jak nosić trencz

8) Mała czarna

Sięgającą do kolan, prostą, czarną sukienkę wymyśliła w latach 20 XX wieku Coco Chanel. Sukienka została zaprojektowana w taki sposób, aby nie było na niej widać żadnych plam (stąd ulubiony kolor projektantki) i aby wyglądała w niej dobrze każda kobieta, niezależnie od typu sylwetki. Założenie sprawdziło się doskonale, a dziś „mała czarna” jest uważana za podstawowy składnik każdej damskiej garderoby. Za pomocą dodatków można ją modyfikować odpowiednio względem okazji, a to czyni z niej strój absolutnie ponadczasowy i nigdy nie wychodzący z mody.

Polecamy: The Uniform Project, czyli z pewnością masz co na siebie włożyć!

9) T-shirt

Angielska nazwa t-shirt wywodzi się z podobieństwa kształtu tej koszulki – po rozłożeniu rękawów – do wielkiej litery T. Do lat 60. Noszono ją w charakterze bielizny, pod ubraniem. Po sukcesie filmu „Buntownik bez powodu” ze zjawiskowym Jamesem Deanem w roli głównej, t-shirt na stałe wszedł do kanonu męskiej mody i stal się synonimem oporu względem obowiązującego systemu. Dziś nosi go każdy – niezależnie od płci, wieku, wykształcenia czy pochodzenia. Zestaw dżinsy + t-shirt świetnie sprawdza się na co dzień, a nieograniczona ilość modyfikacji w obrębie tego prostego fasonu sprawia, że poprzez strój możemy wyrazić np. swoje muzyczne czy światopoglądowe fascynacje.

10) Dżinsy

Kupowanie dżinsów może wpędzić w ogromny stres – pamiętaj, żeby skorzystać z rady sprzedawcy. Najważniejsze, to dobrać odpowiedni fason do sylwetki – nie każdy doskonale wygląda w rurkach, ciekawą propozycją są tzw. straight leg lub bootcut. Przy doborze dżinsów nie kieruj się obowiązującą modą, ale proporcjami swojego ciała – najważniejsze, żeby dobrze leżały na pośladkach. Poszukaj dżinsów w second – handach – łatwiej wtedy o miękki, dopasowujący się do sylwetki denim.