Nic w tym dziwnego - kok rodem z lat 60. potrafi przemienić nawet zwykły strój w elegancką kreację. Jednocześnie nie wygląda zbyt strojnie. Niewątpliwą zaletą tej fryzury jest także to, że doskonale wygląda z dodatkami - możesz zatem ozdobić ją na przykład kryształowym diademem. A jeśli lubisz eksperymentować ze swoim lookiem, skuś się na tymczasową piankę koloryzującą i postaw na kolory tęczy - tak właśnie zrobił Issey Miyake.
W wersji na dzień wystarczy, że lekko zmierzwisz włosy - tak jak u Ermanno Scervino.
Taka fryzura wymaga lekkości i mocy - wypróbuj zatem linię Pantene Pro-V Aqua Light, która gwarantuje taki właśnie efekt!
Zobacz, jak fryzurą Audrey Hepburn zainspirowali się projektanci!