Pianki zwierają kompleks polimerów, których zadaniem jest usztywnienie i pogrubienie włosów. Sprawiają, że stają się one bardziej plastyczne i podatne na układanie. Dodatkowy składnik to propelant – substancja nadająca piance „pulchności”. Resztę stanowią środki nawilżające i odżywiające włosy – witaminy, ekstrakty roślinne, ceramidy i filtry UV.
W drogeriach znajdziemy szeroki wybór pianek przeznaczonych do konkretnych rodzajów włosów. Możemy wybrać określony poziom utrwalenia – większość pianek występuje w kilku wersjach, od słabych do mocno utrwalających.
- Pianki zwiększające objętość – polecane szczególnie do włosów cienkich i delikatnych. Pogrubiają łodygę włosa, tworząc wokół niej niewidzialny filtr. Nakładamy je od nasady i wczesujemy grzebieniem. Dla zwiększenia efektu uniesienia włosów możemy je suszyć z głową skierowaną w dół.
- Pianki do włosów kręconych – podkreślają naturalny skręt loczków. Są bardziej lekkie i elastyczne od pozostałych pianek. Efekt utrwalenia i usztywnienia jest mniejszy, zaś najistotniejsze jest nawilżenie włosów i uwydatnienie ich poszczególnych pasemek. Takie pianki często posiadają formułę anti-frizz, która zapobiega puszeniu się loków i działa antystatycznie. Odpowiednią porcję pianki wgniatamy we włosy, nadając pożądany kształt kręconym pasemkom.
- Pianki do włosów farbowanych – posiadają formułę chroniącą kolor przed blaknięciem i matowieniem. Dodają włosom blasku dzięki zawartości substancji nawilżających – pantenolu i witaminy B3, a także delikatnie je natłuszczają (mają w składzie ciekłą parafinę lub olej rycynowy). Dodatkowo zawartość filtra UV chroni kolor włosów przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.
- Pianki wygładzające i nabłyszczające – nadają się do prostych włosów, które chcemy dodatkowo zmiękczyć i wygładzić. Mają działanie antystatyczne i nabłyszczające. Po nałożeniu pianki suszymy włosy w kierunku od nasady po końce, aby pozamykać łuski włosów. W ten sposób je wygładzimy i nadamy im aksamitnej miękkości.
Bez względu na rodzaj naszych włosów powinniśmy zwrócić uwagę, by pianka zawierała jak najwięcej substancji nawilżających. Codzienne stosowanie tych kosmetyków może bowiem wysuszać włosy. Wybierajmy więc te pianki, które zawierają witaminę B3, panthenol lub kompleksy aminokwasów. Takie substancje odbudowują zniszczoną strukturę włosa, wzmacniają i nawilżają. Wiele kosmetyków zawiera też wyciągi roślinne, np. z figi, aloesu czy lilii wodnych, które działają nawilżająco. Istnieją również pianki, które nie zawierają alkoholu. Warto zwrócić uwagę, by kosmetyk posiadał formułę termo-ochrony, która zabezpiecza przed szkodliwym działaniem gorącego powietrza suszarki, chroniąc włosy przed przesuszeniem.
Zobacz także: Maski do włosów suchych i zniszczonych