Domowe zabiegi na włosy. 4 efekty, jakie osiągniesz bez kuracji u fryzjera

włosy fot. Materiały prasowe
Kiedy dotychczasowa, codzienna pielęgnacja przestaje działać i włosy potrzebują ratunku, mamy do wyboru serię zabiegów w gabinecie fryzjerskim lub kurację w domowym zaciszu. Dzięki specjalistycznym urządzeniom ta ostatnia również może przynieść całkiem niezłe rezultaty. Jak działają i ile kosztują profesjonalne sprzęty do pielęgnacji włosów w domu?
25.06.2019 15:45
włosy fot. Materiały prasowe

Jak mieć gładkie włosy? Pielęgnica i keratynowe prostowanie włosów w domu 

Urządzenie zwane pielęgnicą wygląda jak prostownica do włosów. W odróżnieniu od niej nie wytwarza jednak ciepła, ale działa na zasadzie promieniowania podczerwonego i ultradźwięków, które pomagają składnikom aktywnym wniknąć we włosy. Można jej używać do zintensyfikowania działania odżywki, maski czy olejku.
 
Połączenie fal ultradźwiękowych z promieniowaniem podczerwonym sprawia, że substancje odżywcze są bardziej skuteczne. Docierają do wnętrza włosa i regenerują jego uszkodzoną tkankę. Producenci deklarują, że to urządzenie odbudowuje włosy, poprawia ich strukturę i elastyczność. Zamyka łuski włosów, dzięki czemu są gładsze i bardziej lśniące. 
 
Przed skorzystaniem z pielęgnicy trzeba umyć włosy szamponem o jak najprostszym składzie, bez substancji, które mogłyby osadzać się na ich powierzchni. Po umyciu włosów należy je delikatnie podsuszyć, a później równomiernie rozprowadzić na nich maskę i odczekać około 15 minut. Następnie trzeba przeciągnąć pielęgnicą po każdym cienkim pasemku włosów od 3 do 5 razy. Kolejnym krokiem jest spłukanie maski i wysuszenie włosów. 
 
Inny sposób na gładkie i lśniące włosy bez wizyty u fryzjera to samodzielne prostowanie keratynowe, które nie tylko odżywia włosy, ale również sprawia, że przez wiele tygodni są wygładzone, proste i błyszczące, bez odstających końcówek i puszenia się. Zabieg keratynowego prostowania włosów można przeprowadzić w domu, kupując zestaw profesjonalnych kosmetyków i wspomagając się suszarką oraz prostownicą. Cały rytuał jest dość czasochłonny, trwa o wiele dłużej niż u fryzjera – trzeba przeznaczyć na niego około 4 godziny. Na włosy nakłada się kolejno odpowiednie preparaty z zestawu. 
 

Sprawdź, ile kosztuje keratynowe prostowanie włosów u fryzjera

Jak nawilżyć włosy, czyli domowa sauna, OMO i jedwabna poszewka

Sauna dla włosów to zabieg regenerujący przesuszone włosy, które nie chcą się dobrze układać, plączą się i puszą. Można go przeprowadzić w domu. Służy do tego tzw. suszarka kapturowa do włosów, którą zakłada się na głowę. Po włączeniu takiej suszarki tworzy się z niej kaptur rozprowadzający ciepło wokół całej głowy. Dzięki podwyższonej temperaturze substancje odżywcze lepiej wchłaniają się we włosy, które stają się śliskie, gładkie i nawilżone. Pachną też bardziej intensywnie użytymi kosmetykami.
 
Nad nawilżeniem suchych i zniszczonych włosów można pracować również innymi domowymi sposobami. Jeden z nich, nazywany OMO, to metoda mycia włosów, która składa się z trzech kroków. Pierwsze O to odżywianie. Na zwilżone włosy na całej ich długości należy nałożyć odżywkę – drogeryjną lub własnej roboty. Kolejny krok, M, to mycie szamponem rozcieńczonym wodą. Żeby nie wzmagać przesuszania włosów, należy dokładnie myć samą skórę głowy. Włosom wystarczy przepłukanie pianą, która spłynie po nich z czubka głowy. Po spłukaniu włosów nadchodzi czas na kolejne O, czyli znów odżywianie. Odżywka lub maska, którą nałożymy w tym kroku, powinna być dobra i sprawdzona.
 
Inny domowy sposób na zapobieganie przesuszeniu i zniszczeniu włosów to... wymiana poszewki na poduszce. Brzmi zaskakująco, ale może być skuteczne. Włosy podczas snu, każdej doby przez wiele godzin, są narażone na mechaniczne wycieranie przez materiał. Im bardziej będzie on delikatny i śliski, tym mniej zaszkodzi włosom. Dlatego warto sprawić sobie satynową, a nawet jedwabną poszewkę na poduszkę. Włosy nie powinny również dotykać zamka błyskawicznego ani guzików.
 

Ile zapłacisz za kurację nawilżającą włosy u fryzjera?

 

Jak przyspieszyć porost włosów i zagęścić je zabiegami w domowym zaciszu?

Istnieją urządzenia, którymi możemy przeprowadzić w domu nawet mezoterapię skóry głowy. To tzw. derma rollery, składające się z obrotowego wałka i rączki z dużą ilością małych igiełek. Dzięki maleńkim nakłuciom w naskórku tworzą się mikrokanały, które umożliwiają przenikanie substancji odżywczych z ampułki, serum czy maski aż do skóry właściwej.
 
Dzięki temu zabiegowi skóra głowy jest lepiej odżywiona, a włosy są stymulowane do bardziej intensywnego wzrostu. Ich wypadanie zmniejsza się, zaczyna odrastać sporo nowych włosów. 
 
Derma roller to nie jest drogie urządzenie – ceny rozpoczynają się już od 25 zł. Inwestycja może być opłacalna, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę, że można go używać również do mezoterapii skóry twarzy. 
 
Innym sposobem na pobudzenie porostu włosów są masaże i szczotkowanie. Nie warto obawiać się, że podczas przeprowadzania tych zabiegów wypadnie nam za dużo włosów. Obumarły, osłabiony włos i tak wkrótce by wypadł. Im szybciej go usuniemy, tym prędzej z opróżnionej torebki włosowej wyrośnie nowy. Dlatego na szybszy porost nowych, zdrowych włosów dobrze wpływa szczotkowanie ich średnio twardą szczotką z naturalnego włosia. 
 
Metoda, która podobnie jak szczotkowanie działa na zasadzie mechanicznej stymulacji, to masaż skóry głowy. Najlepsze skutki przynosi oczywiście profesjonalny, przeprowadzony przez fryzjera, ale można spróbować wykonać go również własnoręcznie lub za pomocą prostego i niedrogiego przyrządu, przypominającego trzepaczkę albo wielkiego pająka. Istnieją również znacznie droższe masażery elektryczne, które całą pracę manualną wykonują za nas. Oprócz poprawy ukrwienia skóry głowy i wzmocnienia cebulek włosowych taki masaż odpręża i relaksuje.
 

Ile kosztuje masaż skóry głowy u fryzjera?

 

Sposób na łupież i przetłuszczające się włosy, czyli czystość i świeżość na dłużej

Dla osób, które zmagają się z problemem przetłuszczających się włosów i łupieżu, dobrym rozwiązaniem może okazać się urządzenie do domowej darsonwalizacji. Działa ono na zasadzie tzw. prądów o wielkiej częstotliwości, czyli o wysokim napięciu i niskim natężeniu. 
 
Mają one korzystny wpływ na tkankę skórną i mieszki włosowe. Zabijają bakterie i grzyby, dezynfekują powierzchnię skóry, dotleniają ją i likwidują stany zapalne. Impulsy elektryczne stymulują układ nerwowy i przyspieszają metabolizm komórek. Urządzenie zwane darsonvalem wytwarza również ozon, który sprawia, że pory skóry zostają zamknięte, produkcja łoju zmniejsza się, a włosy mniej się przetłuszczają.
 
Darsonval ma postać głowicy z wygodnym uchwytem oraz zestawem kilku różnych szklanych pelot. Do włosów odpowiednia będzie pelota w kształcie grzebienia, którą przeczesujemy skórę głowy przez około 5–10 minut. Żeby bezpiecznie używać tego urządzenia, trzeba pamiętać o jednej, bardzo ważnej sprawie – skóra głowy i włosy muszą być suche. 
 
Urządzenie zaopatrzone w kilka różnych końcówek można stosować nie tylko na skórę głowy, ale również twarzy i innych części ciała, w celu m.in. leczenia trądziku, opryszczki, blizn czy ujędrniania skóry. Warto pamiętać jednak o tym, że istnieje wiele przeciwskazań do darsonwalizacji, np. astma, nadciśnienie, metalowe implanty i aparat na zębach.
 

Czy zakup tego urządzenia do domu się opłaca? Sprawdź, ile zapłacisz za kurację prądami d’Arsonvala u fryzjera

 
Artykuł sponsorowany powstał we współpracy z vivus.pl – serwisem oferującym pożyczki online.