Po czym poznać oryginalne buty Emu

buty, EMU fot. ONS
Rynek jest już pełen podróbek, niektórych całkiem niezłych, jak kupić stu procentowy oryginał?
/ 18.01.2011 07:00
buty, EMU fot. ONS

Najpopularniejszy model emu to BRONTE hi i lo, stąd też najwięcej jego podróbek. Najbardziej ryzykowne jest kupowanie od osób prywatnych np. na allegro. Zwłaszcza wyjątkowo okazyjna, niska cena powinna wzmożyć waszą czujność. Ale i w "lewych" sklepach nie trudno trafić na podróbkę.

Dorobienie charakterystycznej metki, czy podeszwy z napisem "Emu" to dla podrabiaczy już żaden problem, dlatego radzimy kupować już tylko buty z najnowszej kolekcji zima 2010/2011. Nie są one droższe od poprzednich oryginalnych modeli, a póki co szansa trafienia na falsyfikat jest znacznie mniejsza. Nowe modele Bronte to już nie Emu, a "Emu Wool", taki napis mają na metce na końcu cholewki i na pięcie. Również nieco inna jest podeszwa i obok logo Emu ma dodatkowy napis "wool".

Oryginały są z prawdziwego zamszu, a wewnątrz maja owczą wełnę. Podróbki są zrobobione ze sztucznych tworzyw., przez co stopa poci się w nich lub marznie. Cena oryginału wacha się między 350, a 400 zł.

Jeśli kupujecie w sklepie, a nie przez internet zwróćcie też uwagę na pudełko. Zdjęcie oryginalnego poniżej.


Redakcja poleca

REKLAMA