Na rynku nieruchomości prawdziwy szał robią mikromieszkania. Kawalerki o powierzchni ok. 10 metrów kwadratowych kosztują znacznie mniej niż „normalny metraż”. Biorąc pod uwagę fakt, że zarobki Polaków do najwyższych nie należą, to może być kuszące.
YouTuberka o mikromieszkaniu
Właśnie taki powód przyświecał Lili Charniuk, YouTuberce, która o swoim malutkim mieszkaniu opowiedziała w „Głosie Wielkopolski”. Kobieta pochodzi z Białorusi, gdzie mieszkała w dużym domu wraz ze swoimi rodzicami. Porzuciła jednak te wygody i wybrała mikrokawalerkę.
Ludzie są zdziwieni, że zamieniłam ogromny dom na Białorusi na 9 metrów kwadratowych w Polsce. To dla mnie dziwne, że nie są w stanie zrozumieć, że chcę mieszkać oddzielnie od rodziców, że mam swoje cele i marzenia, które chcę zrealizować - wyjaśniła Charniuk
Jej mieszkanie ma zaledwie 9 metrów kwadratowych, na których mieści się salon z miniaturowym aneksem kuchennym, łazienka, a nawet przedpokój. W mieszkaniu YouTuberki przebywa z nią także ukochany kot.
Para świetnie sobie radzi, a lila przekonuje, że jest jej wygodnie i nie potrzebuje większej przestrzeni. Zwłaszcza, że woli oszczędzić pieniądze, które musiałaby zainwestować w wynajem większego mieszkania. W tej chwili za mikrokawalerkę płaci zaledwie 1000 zł miesięcznie.
O urządzeniu mieszkania z tak małym metrażem YouTuberka opowiedziała w swoich filmach. Zdradziła tam m.in. patent na przechowywanie modułowe, które pozwala zaoszczędzić dużo miejsca.
Eksperci ds. nieruchomości są zdania, że takie mieszkania będą cieszyły się coraz większą popularnością i będą coraz częściej sprzedawane. Wszystko przez rosnące koszty utrzymania się, które wymuszają szukanie oszczędności.
Czytaj także:
Właściciel domu oddał najemcy 3-miesięczny czynsz. 74-latek wszystkie pieniądze przeznacza na leczenie żony
Dom „człowieka-kreta” z Hockney sprzedany. Wykopał pod nim wiele metrów tuneli
Przez własną chciwość nie chciała sprzedać działki miastu. Dziś jej dom stoi... na środku autostrady