Tłumy plażowiczów we Władysławowie. Fotograf pokazał, jak naprawdę wyglądają wakacje w czasie pandemii

Fotograf pokazał zaludnioną plażę we Władysławowie fot. Adobe Stock
Fotograf Kacper Kowalski pokazał szokującą fotografię z bałtyckiej plaży. Mimo rekordowego skoku zakażeń koronawirusem, we Władysławowie wypoczywają tłumy turystów. O dystansie społecznym nie ma nawet mowy.
/ 03.08.2020 11:19
Fotograf pokazał zaludnioną plażę we Władysławowie fot. Adobe Stock

Koniec lipca był dla nas wyjątkowo okrutny. W ciągu 3 dni z rzędu zarejestrowano rekordowe liczby nowych zachorowań na Covid-19, a sytuacja epidemiologiczna jest na tyle poważna, że rządzący rozważają powrót niektórych obostrzeń sanitarnych. Co prawda nie grozi nam taki lockdown, jak wiosną, jednak część przyzwoleń znów może zostać cofnięta. 

Wygląda jednak na to, że drastyczny skok zachorowań nie przeszkadza urlopowiczom, którzy tłumnie ruszyli na polskie plaże, by korzystać z wakacyjnej pogody. Fotograf Kuba Kowalski pokazał na swoim koncie na Facebooku porażające zdjęcie z Władysławowa. Widać wyraźnie, że w weekend na plaży w tej miejscowości nie można było wcisnąć nawet szpilki. 

Tłumy na plaży we Władysławowie 

Na zdjęciu fotografa widać tysiące plażowiczów, którzy szczelnie pokrywają każdy kawałek władysławowskiej plaży. Dystans społeczny? Pilnowanie zasad reżimu sanitarnego? Nie ma o tym nawet mowy. Najwyraźniej Polacy zdążyli już zapomnieć, że epidemia koronawirusa wcale nie zwalnia, a nieostrożne zachowanie może wywołać powrót sytuacji sprzed kilku miesięcy. 

A dziś we Władysławowie było tak jak gdyby nigdy nic. Przy bezchmurnym niebie słońce niemiłosiernie grzało. Czerwone flagi na wieżach ratowniczych zwiastowały zakaz kąpieli. Całe szczęście, że tuż po południu weszła bryza niosąc ulgę rozgrzanym ciałom kryjącym się za parawanami. Były też fale, które emitują przyjemny szum zagłuszając warkot silników i krzyki obnośnej sprzedaży piwa i lodów. Samo życie - napisał Kuba Kowalski na Facebooku

Zdjęcie z Władysławowa jest szeroko komentowane w mediach i przez polskie gwiazdy. Udostępnili je m.in. Ilona Łepkowska czy Marcin Prokop. Wniosek, jaki przedstawiają, jest taki sam. Jak mamy mieć mniejsze liczby nowych chorych, skoro nie stosujemy się do sanitarnych zaleceń? 

Część internautów zarzuciło autorowi zdjęcia, że na pewno pochodzi z poprzednich lat. Fotograf zabrał głos w tej sprawie i udowodnił, że wykonał ujęcie 1 sierpnia 2020 roku

W komentarzach nie brakuje krytyki zachowania urlopowiczów. Większość internautów jest zdania, że to skrajna nieodpowiedzialność, która skończy się dla nas tragedią

- O proszę. Dwie fale na jednym zdjęciu. Ta morska i ta wirusowa
- Ludzie chyba tylko mają mózg, ale go nie używają
- Domyślam się, że to zbiór tych wszystkich ludzi, którzy uważają, że wirusa nie ma? 
- Sami się prosimy o katastrofę - czytamy pod zdjęciem

Może cię też zainteresować: 
500+ nie będzie wypłacane w gotówce, ale jako bon? Prezes ZUS: badane są różne możliwości
Pracownicy PKL Zakopane mają koronawirusa. Z kolejki codziennie korzysta kilka tysięcy turystów
Do 2060 roku na świecie nie będzie płodnych mężczyzn? Naukowcy są przerażeni wynikami badań
Niemcy wprowadzają zakaz noszenia burki i nikabu w szkołach. Muzułmanie są wściekli

Redakcja poleca

REKLAMA