Jeśli tak jak nam, wydaje się wam, że widzieliście już wszystko i nic nie jest w stanie was zadziwić, oto przypadek, który może zmienić wasze myślenie…
Paznokcie w dziąsłach
Amerykanka Sara Guidry, mama kilkuletniego chłopca, udokumentowała na video coś, co powoduje u wielu osób ciarki na plecach. Pewnego dnia kobieta zauważyła, że z dziąseł jej synka wystaje coś białego. Chwyciła więc pęsetę i to wyciągnęła. Obiektem tym okazał się być kawałek paznokcia. Sara położyła więc dziecko i zaczęła wyciągać kolejne fragmenty. W efekcie znalazła ich ponad 30!
Patrząc w usta Kalego zauważyłam coś białego w jego dziąśle. Wzięłam pęsetę i to wyciągnęłam. Wyglądało to jak paznokieć. Potem wyciągnęłam ich jeszcze cztery. Następnie zaczęłam szukać w innych miejscach jego dziąseł. Stamtąd wyjęłam ich 27. TAK, 27!
– relacjonuje na Facebooku Sara.
Przerażona odkryciem Sara udała się z Kalim do dentysty. Specjalista był bardzo zdziwiony przypadkiem chłopca i przyznał, że nigdy nie widział czegoś podobnego.
Dochodzimy do najważniejszego, czyli odpowiedzi na pytanie: skąd paznokcie wzięły się w dziąsłach chłopca? Otóż Kali ma nawyk obgryzania paznokci i bawienia się nimi w buzi. Te najprawdopodobniej powbijały się w kieszonki pomiędzy jego zębami mlecznymi a stałymi. Całe szczęście, że Sara zauważyła, co się stało, i powyciągała fragmenty z dziąseł dziecka, ponieważ mogły one doprowadzić do powstawania stanów zapalnych i ropni.
Na koniec dodajmy, że to kolejny powód przemawiający za tym, by rodzice starali się oduczać dzieci obgryzania paznokci. Nawyk ten ma naprawdę wiele konsekwencji zdrowotnych.
Kobieta urodziła dziecko ważące… ponad 6 kilogramów!
