Atrakcje turystyczne to niestety miejsca, w których o zakażenie koronawirusem może być szczególnie łatwo. Codziennie korzystają z nich tysiące osób i wystarczy tylko, by jedna z nich była chora, żeby powstało ognisko zachorować. Tak może być w przypadku popularnego wśród turystów zamku w Janowie, niedaleko Kazimierza Dolnego. Sanepid informuje, że zarazić mogło się tam nawet 800 osób.
Koronawirus na zamku w Janowie
Jak informuje „Dziennik Wschodni”, do tej pory Covid-19 wykryto u dwóch pracownic Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym, które pracowały na zamku w pobliskim Janowcu (woj. lubelskie). W najbliższych dniach przebadanych zostanie 26 osób, z którymi miały kontakt, a 65 już zostało objętych nadzorem epidemiologicznym.
Sanepid rozpoczął już poszukiwania osób, które mogły mieć kontakt z zakażonymi pracownicami. Do tej pory już odpowiedziało na nie 250 osób, w tym kilku pasażerów autobusu linii 17 w Puławach (woj. lubelskie), którym podróżowała jedna z zakażonych kobiet. W sumie jednak zagrożonych zakażeniem jest nawet 800 osób.
26 osób, które miały kontakt z kobietami już zostało objętych kwarantanną i czeka na wyniki testów. Na ten moment nie wiadomo jednak ile osób faktycznie zostało zarażonych przez pracownice zamku.
Koronawirus w Polsce - aktualne statystyki
Na dzień 25 lipca w Polsce potwierdzono 42 038 przypadków zachorowania na Covid-19. Z powodu wirusa zmarło 1665 osób, do zdrowia wróciły 32 tys. pacjentów. Najgorsza sytuacja epidemiologiczna cały czas dotyczy Śląska.
Może cię też zainteresować:
Od września 2020 nowy przedmiot w szkołach? MEN zapowiedziało zmiany
Druga fala pandemii dotarła już do Europy. Wracają restrykcyjne obostrzenia
Nie szczepisz siebie i bliskich? Płać za leczenie osób, które zarazisz. Kontrowersyjna opinia prof. Simona
Hiszpanie są załamani zachowaniem turystów i boją się powrotu epidemii. "Po to otworzyliśmy granice?"