Co pewien czas na niebie możemy obserwować niezwykłe zjawiska, które zapierają dech w piersiach. Stosunkowo często mamy do czynienia z zaćmieniami słońca i księżyca, rzadziej z kometą mijającą naszą planetę. Jednak sytuacja, którą będziemy mogli obserwować już od 21 grudnia tego roku, jest naprawdę wyjątkowa.
Gwiazda Betlejemska na niebie w 2020 roku
„Gwiazda Betlejemska” pojawi się na niebie w noc zimowego przesilenia. Jest to wydarzenie na tyle niezwykłe, że ostatni raz miało miejsce niemal 800 lat temu, a dokładnie w 1226 roku.
W rzeczywistości „Gwiazda Betlejemska” to po prostu wielka koniunkcja dwóch największych planet naszego Układu Słonecznego, czyli Jowisza i Saturna. Zjawisko to nazywa się „Gwiazdą Betlejemską”, ponieważ to prawdopodobnie koniunkcja planet była zjawiskiem widzianym przez biblijnych Trzech Mędrców, którzy zmierzali do stajenki, w której przyszedł na świat Jezus.
Koniunkcja Jowisza i Saturna będzie widoczna gołym okiem około godzinę po zachodzie słońca. Wystarczy spojrzeć na niebo tuż nad południowo-zachodnim horyzontem. Obserwatorzy bez specjalnego sprzętu będą widzieć „Gwiazdę Betlejemską” jako dwa jasne punkty. Jeśli chcemy zobaczyć więcej szczegółów, np. księżyce Jowisza i Saturna, powinniśmy zaopatrzyć się w nawet najprostszy teleskop lub dobrą lornetkę.
Kolejna okazja, aby zobaczyć na niebie „Gwiazdę Betlejemską” pojawi się w Polsce dopiero w 2080 roku, a następna w 2400 roku. Jeśli chcemy doświadczyć tego niezwykłego zjawiska, nie warto przegapić tegorocznej koniunkcji.
Zobacz więcej wiadomości z Polski i ze świata:
Szczepionka na koronawirusa może być niebezpieczna dla ciężarnych? Ryzyko nie jest do końca znane
MEN poinformował, kiedy dzieci wrócą do szkół. Zdradził też, jak będzie wyglądać koniec semestru
Premier komentuje spadek liczby zakażeń koronawirusem. "Wygrywamy z epidemią!"
Kolejna pandemia jest tylko kwestią czasu? Belgijscy naukowcy nie mają wątpliwości