32-latek umówił się na randkę z popularnej aplikacji. Został zamordowany

Romantyczna randka fot. Adobe Stock
Rinaldi Harley Wismanu z Dżakarty poznał w aplikacji randkowej piękną kobietę, z którą postanowił się umówić. Idąc do jej mieszkania nie wiedział, już z niego nie wyjdzie.
/ 24.09.2020 14:30
Romantyczna randka fot. Adobe Stock

Do tragicznych zdarzeń doszło w Dżakarcie, gdzie 32-letni Rinaldi Harley Wismanu pracował jako rekruter dla jednej z firm. Mężczyzna przy użyciu popularnej aplikacji randkowej Tinder umówił się na randkę z 27-letnią Laei Atik Supriyatin. Pierwsza randka była na tyle udana, że kilka dni później kobieta zaprosiła Rinaldiego do swojego mieszkania. Kiedy między nimi zaczęło robić się gorąco, a para przeszła do namiętnych uniesień, doszło do morderstwa. 

32-latek zamordowany na randce z Tindera 

Jak informuje RMF FM, z łazienki w mieszkaniu Laei wyszedł mężczyzna, który trzykrotnie uderzył 32-latka cegłą w głowę, a następnie ugodził go kilka razy nożem. Napastnikiem był 26-letni Djumadil Al Fajri, jak się okazało stały partner kobiety. 

Zabijając Rinaldiego para chciała rozwiązać swoje kłopoty finansowe, okradając mężczyznę, który w aplikacji randkowej chwalił się, że świetnie zarabia. Szczątki zamordowanego ukryli na 16. piętrze jednego z apartamentowców. 

Laei i Djumadil dostali się do konta bankowego ofiary, z którego ukradli w sumie ok. 6,5 tys. dolarów. Kupili wiele kosztowności i wynajęli dom. Policji udało się do nich dotrzeć dzięki analizie transakcji prowadzonych za pomocą karty zamordowanego 32-latka.

Zarówno 27-latka, jak i jej 26-letni partner zostali zatrzymani i oboje usłyszą zarzut morderstwa ze szczególnym okrucieństwem oraz kradzieży. W Dżakarcie za te czyny grozi nawet kara śmierci.

Zobacz więcej wiadomości z Polski i ze świata: 
Rekordowa liczba zachorowań na koronawirusa. Prof. Simon: "Liczba zakażeń będzie rosła"
Polscy lekarze wycięli guza o wadze 24 kg. Pacjentka trafiła do szpitala z bólem brzucha
Szkoły znów zostaną zamknięte? Minister Zdrowia komentuje wzrost zakażeń w placówkach edukacyjnych
Po latach okazało się, że mężczyzna jest jednym z trojaczków. Rodzeństwo rozdzielono w ramach eksperymentu

Redakcja poleca

REKLAMA