Czy wiesz co robić, gdy kot cięgle miauczy, domagając się jedzenia?

Jeżeli twój kot ciągle miauczy i żebrze o jedzenie mimo, że nie jest głodny, może to oznaczać problem zdrowotny lub zwykłą chęć zwrócenia na siebie uwagi. Oto jak możesz oduczyć kota ciągłego żebrania o jedzenie.
/ 19.06.2011 22:54

Jeżeli kot wygląda na wygłodniałego, trzeba iść z nim do weterynarza, trzeba iść z nim do weterynarza i przeprowadzić badania sprawdzające równowagę hormonalną. Weterynarz doradzi dietę, która dostarczy kotu odpowiedniej ilości kalorii i da mu poczucie sytości.

Jeśli kot jest zdrowy i ma pod dostatkiem jedzenia, najprawdopodobniej natarczywości się nauczył. Zwierzę szybko pojmuje, że miauczenie przyciąga uwagę właściciela i zapewnia mu smaczne jedzenia lub zabawę. Gdy więc nauczy się, że wydawanie z siebie owych dźwięków umożliwia osiągnięcie celu, będzie próbował miauczeć częściej o każdej porze dnia i nocy, szczególnie wtedy, gdy w domu panuje cisza i nic go nie zajmuje.

Aby uporać się z problemem wyuczonego miauczenia, wszyscy domownicy muszą konsekwentnie ignorować natarczywego kota. Na początku będzie on podejmował wzmożone próby i robił jeszcze więcej hałasu. Jest to zupełnie normalne zachowanie. Kup zatyczki do uszu, by mieć pewność, że przetrzymasz nasilające się kocie żądania także w nocy. Jeśli dodatkowy wysiłek nie da koty żadnych korzyści (ani jedzenia, ani twojego zainteresowania), przestanie marnować energię. Gdy tylko się uspokoi, nagródź go uwagą i jedzeniem. Jeżeli zareagujesz na zwiększony hałas, spełniając natychmiast żądanie kota, problem nasili się.

Postaraj się reagować zabawą, dzięki czemu kot będzie bardziej aktywny i szczęśliwy. Stosuj sposób podawania żywności wymagający od niego wysiłku i zręczności – tak zagospodarujesz kotu czas i pozwolisz mu przejawiać naturalny instynkt łowcy.

Zmiana zachowania kota może trwać dłużej lub krócej w zależności od jego naturalnych predyspozycji i tego, jak długo zły nawyk był utrwalany. Jeśli kot należy do rasy z natury bardziej hałaśliwej, np. syjamskiej, musisz pogodzić się z tym, że nie będziesz miał w domu cichego pupila.

Jeśli kot dopiero na starość zaczął nagle dużo miauczeć lub ciągle domagać się jedzenia i picia, należy skonsultować się weterynarzem.

Redakcja poleca

REKLAMA