Wycofanie z rynku zwykłych żarówek zostało poprzedzone kampanią reklamową energooszczędnych świetlówek, które zużywają 4–5 razy mniej prądu. Dzięki temu obecnie wiemy już chyba wszystko na temat ich zalet. Niewiele natomiast mówiono wtedy o diodach LED, gdyż były trudno dostępną nowinką.
Ceny w dół
W ciągu dwóch lat diody staniały co najmniej o połowę. Te renomowanych firm kosztują wprawdzie jeszcze w granicach 80–120 zł, ale w supermarketach można kupić ledowy zamiennik żarówki o mocy 60 W za 40 zł. Wszystko wskazuje na to, że wkrótce będą kosztować tyle co świetlówki (ok. 30 zł).Żarówki jak ze stali
Świetlówka przepala się średnio po pięciu latach, tymczasem dobra dioda LED może służyć 15 lat, a jest tak samo energooszczędna!Mniej ograniczeń
Można go, w przeciwieństwie do świetlówek, włączać i wyłączać tak często, jak chcemy. Daje ładniejsze światło, które nie zmienia barwy przedmiotów.Osiem rzeczy, które warto wiedzieć o LED:
1. Dioda LED nie przepala się jak świetlówka. Po przepracowaniu czasu podanego przez producenta świeci nadal, tylko ciemniej. Oświetli np. piwnicę.2. Barwa światła: żarówka daje białe, ciepłe światło, zdrowe dla oczu, bardzo zbliżone do światła zwykłej żarówki.
4. Porównanie mocy: producent informuje, że LED o mocy 12 W jest odpowiednikiem starej żarówki 50 W. Daje tyle samo światła.
5. Po włączeniu dioda LED od razu świeci jasno. Świetlówka nie zawsze.
6. Klasa energetyczna: litera A na czarnej strzałce oznacza, że produkt jest energooszczędny.
7. Trwałość: źródło światła wytrzyma 25 tys. godz., czyli ok. 15 lat, świecąc 4–5 godz. w ciągu doby.
8. Przyciemnianie: jeśli wkręcisz żarówkę do oprawy z opcją przyciemniania, możesz regulować jasność.