Boże Narodzenie to magiczny czas, w którym pragniemy cieszyć się bliskością z rodziną i przyjaciółmi. Jednak organizacja świątecznego spotkania może być wyzwaniem – zwłaszcza, gdy przy jednym stole spotykają się osoby o różnych poglądach, nawykach i charakterach. Stres potęguje zmęczenie: zakupami, gotowaniem, dekorowaniem, a także finansowy wysiłek, który ponosimy w końcówce roku.
Jak uniknąć nerwowej atmosfery i sprytnie ominąć wszelkie świąteczne pułapki? Podpowiadamy!
Planuj z głową i z wyprzedzeniem
Dobrze zorganizowane święta to spokojne święta. Zacznij od rozmów z gośćmi i sprawdzenia, jakie są ich oczekiwania. Problematyczne może być już ustalenie godziny spotkania. Tradycja “pierwszej gwiazdki” musi czasem ustąpić pod naciskiem obowiązków zawodowych w branży handlowej czy medycznej. Warto uzgodnić też menu: być może ktoś z rodziny przeszedł na zdrowotną dietę albo któreś z dzieci konsekwentnie odmawia karpia i pierogów? Dbałość o szczegóły pokaże, że dbasz o wszystkich i pomoże uniknąć nieprzyjemnych sytuacji przy stole.
Obowiązkami podziel się z bliższą i dalszą rodziną – nie musisz robić wszystkiego sama. Domowników zaangażuj w dekorowanie domu, a z dalszą rodziną podziel się przygotowaniem posiłków. To popularne rozwiązanie, które odciąża gospodarzy, ale wymaga ustaleń, żeby nie spędzić świąt przy dziesięciu wariantach śledzia albo trzech konkurencyjnych zestawach pierogów.
Kluczowe jest, żeby przy planowaniu przemyśleć swój budżet. Święta mogą być kosztowne, pamiętaj więc, że nie musisz kupować drogich prezentów ani serwować luksusowych potraw, by stworzyć wspaniałą atmosferę. Plany dostosuj do możliwości. Coroczny raport "Świąteczne zadłużenie Polaków" pokazuje, że coraz mniej chętnie decydujemy się na grudniowe pożyczki (i dobrze!). Dawniej bożonarodzeniową dziurę w budżecie łatał w ten sposób co piąty Polak, dziś to zaledwie 11 proc.
Zrób sobie przerwę
Często gospodarze tak bardzo skupiają się na zadowoleniu innych, że zapominają o sobie. Uwaga, stres jest zaraźliwy! Nerwowy nastrój z pewnością udzieli się domownikom i będzie odczuwalny dla gości. Dlatego nie bierz zbyt wiele na swoje barki i pozwól sobie na przerwy w przygotowaniach. Taką chwilą relaksu może być filiżanka herbaty czy gorącej czekolady, słuchanie ulubionej muzyki czy po prostu krótki spacer.
fot. Adobe Stock
Pamiętaj, że święta to czas bliskości, miłości i wyrozumiałości – zarówno wobec innych, jak i siebie. Jeśli nie zdążysz przygotować trzynastej potrawy albo zawiesić dziesiątego stroika, nie traktuj tego jako porażkę. Ważne, że starałaś się stworzyć ciepłą i serdeczną atmosferę. Bliscy z pewnością to docenią.
Zadbaj o komfort każdego gościa
Podczas świąt kluczowe jest stworzenie atmosfery, w której każdy będzie czuł się mile widziany. Zastanów się, w których punktach potrzeby twoich gości się rozmijają. Część rodziny naciska, żeby włączyć świąteczny koncert w telewizji? Zgódź się, ale zaplanuj też czas na swobodne rozmowy bez ekranu w tle, co docenią osoby, które preferują ciszę. Dzieci nudzą się przy stole? Pomyśl o stworzeniu dla nich specjalnego kącika z zabawkami i kolorowankami. Rodzice zyskają chwilę wytchnienia, a najmłodsi będą mieli okazję do wspólnej zabawy.
Kością niezgody może okazać się także nałóg nikotynowy. Żeby mniejszość nie uprzykrzała życia większości, zorganizuj przytulny kącik na balkonie. Możesz się namówić członków rodziny na zdrowszą wigilię bez “dymka” albo poprosić ich o wybranie produktów bezdymnych (np. jednorazowego e-papierosa Vuse), które mają mniej drażniący zapach, a badania wskazują, że niosą za sobą mniejsze ryzyko skutków biernego palenia niż tradycyjne papierosy.
Bez kłótni przy stole
Święta to czas radości, ale dla niektórych spotkania rodzinne są okazją do dyskusji na drażliwe tematy, jak polityka, religia czy kwestie wychowawcze. Jeśli wiesz, że pewne kierunki rozmowy mogą wywołać spory, subtelnie je omijaj i interweniuj. Możesz w myślach przygotować sobie kilka “odciągaczy uwagi”, sposobów na szybką zmianę tematu. Mogą to być rodzinne wspomnienia, anegdotki z przeszłych świąt czy plany na przyszły rok. Jeśli to nie podziałało, a dyskusja przyjmuje nieprzyjemny ton, stanowczo ją ucinaj. Powiedz wprost, ale uprzejmie: „Może wrócimy do tego tematu po świętach? Teraz cieszmy się sobą”.
Warto też zaplanować wspólne sposoby na spędzanie czasu, które odciągną uwagę od potencjalnych trudnych rozmów. Gry planszowe czy wspólne oglądanie świątecznych filmów, to pomysły na zacieśnienie więzi i dobrą zabawę bez niesnasek.
fot. Adobe Stock
Zachowaj elastyczność i poczucie humoru
Ktoś się spóźnił? Bądź wyrozumiała i nie pozwól, żeby taki drobiazg popsuł świąteczną atmosferę. Masz w rodzinie osoby, które nie dogadują się idealnie? Po prostu posadź je w pewnej odległości od siebie i nie czuj się odpowiedzialna za napięcie między nimi. Czasem jedynym sposobem na zachowanie równowagi jest luz i odpuszczenie rzeczy, na które masz ograniczony wpływ.
Przecież nie wszystko musi być idealne... Przypalony piernik czy przekrzywiona choinka mogą być powodem do śmiechu, a nie frustracji. Ważne, by nie podchodzić do organizacji świąt z przesadnym perfekcjonizmem. Pozwól sobie i innym na małe wpadki – to one często sprawiają, że święta zapamiętujemy na długo.