W Polsce nie mamy zaufania do wody z kranu. Obawy dotyczące spożywania wody wodociągowej są tak silnie zakorzenione w świadomości społeczeństwa, że urosły do rangi fobii.
Z badań przeprowadzonych przez TNS OBOP w 2009 r. wynika, że ponad 60 proc. Polaków nie ma do niej zaufania i boi się ją pić bez przegotowania. Na zadane pytanie: „Czego Pani/Pan obawia się w wodzie kranowej?” trudno nam od razu odpowiedzieć. Dopiero po jakimś czasie dochodzimy od wniosku, że nieufność wobec wody często wynika z faktu, że miewa ona nieprzyjemny zapach, a przygotowywana z niej kawa czy herbata nie smakują najlepiej. Co trzeci respondent, jako problem związany z użytkowaniem wody z kranu, wskazuje na twardość, a co piąty na chlor. Część z nas podejrzewa, że w wodzie mogą występować bakterie.
FAKT: Słaba jakość wody 10 lat temu
Faktem jest, że jakość wody wodociągowej w Polsce jeszcze 10 lat temu pozostawiała wiele do życzenia. I z tego właśnie okresu pochodzą przestrogi naszych rodziców przed wodą z kranu, która powoduje choroby. Mimo, że na przestrzeni lat jakość wody w Polsce poprawiła się dzięki inwestycjom poczynionym w miejskich wodociagach, regularnym monitoringom jakości wody oraz przepisom i normom, narzuconym przez Unię Europejską, nadal boimy się zmienić nasze nawyki. Czy słusznie? Czy kranówka jest bezpieczna i zdrowa? Czy wodę z kranu można pić? Postaramy się rozwiać wszelkie wątpliwości.
MIT: Nie wolno pić wody z kranu!
Woda z wodociągów musi spełniać rygorystyczne normy, wyznaczone przez Rozporządzenie Ministra Zdrowia. Nowoczesne technologie używane w wodociągach pozwalają na efektywne i skuteczne oczyszczenie wody. Wszelkie badania pokazują, że polskie wodociągi dostarczają do naszych kranów bezpieczną wodę. Jest ona pod nieustanną kontrolą, dzięki czemu spełnia wszelkie normy bezpieczeństwa. Pogorszenie walorów użytkowych wody z kranu może być spowodowane wieloma czynnikami i często związane jest z samym procesem uzdatniania wody, bądź z jej transportem.
MIT: Chlor z kranówki szkodliwy dla zdrowia!
Chlor zawarty w wodzie z krany jest szkodliwy dla zdrowia. To mit. Chlor używany jest w sieci wodociągowej jako środek dezynfekujący. Jego obecność w wodzie świadczy o bezpieczeństwie bakteriologicznym. Chlor chroni też wodę przed rozwojem szkodliwych mikroorganizmów w trakcie transportu ze stacji uzdatniania do naszego domu. Niestety ma nieprzyjemny smak i zapach, przez co negatywnie wpływa na walory zapachowe i smakowe naszej wody kranowej. Często uważamy, iż chlor jest szkodliwy. Dobra informacja jest taka, iż dawki chloru dodawane do wody są całkowicie bezpieczne. Co więcej, usunięcie chloru i jego związków za pomocą filtrów do wody jest niezwykle proste i skuteczne.
MIT: Woda z kranu tylko po przegotowaniu!
To, że wodę z kranu można pić tylko po zagotowaniu to stereotyp. Jest skutkiem nieuzasadnionych obaw przed spożyciem wody skażonej bakteriologicznie. Tymczasem woda kranowa jest bezpieczna bakteriologicznie, a co za tym idzie jej gotowanie nie ma sensu – w ten sposób nie pozbędziemy się śladowych ilości ewentualnych zanieczyszczeń, które są w niej obecne i nie poprawimy jej smaku.
MIT: Kamień w czajniku oznacza złą jakość wody!
Niepokój Polaków budzi też twarda woda i związane z nią zjawisko osadzania się kamienia w czajnikach i pralkach. Niewielu z nas ma świadomość, iż zjawisko to jest spowodowane zawartością minerałów rozpuszczonych w wodzie, głównie magnezu i wapnia. Duża zawartość tych dwóch pierwiastków jest również przyczyną tego, że herbata bywa mętna i źle się parzy, a na jej powierzchni powstaje nieapetyczny kożuch. Narzekając na twardość wody kupujemy jednocześnie wody butelkowane, których producenci chwalą głównie za dużą zawartość minerałów – w tym głównie wapnia i magnezu. Warto zatem pamiętać, iż filtry do wody (np. marki BRITA) skutecznie radzą sobie z redukcją twardości wody.
MIT: Picie wody z kranu = kamienie nerkowe!
Czy picie wody z kranu powoduje tworzenie kamieni nerkowych? Tworzenie się kamieni nerkowych w organizmie nie ma związku z twardością spożywanej wody. Jest raczej efektem zaburzeń metabolizmu, które prowadzą do powstawania złogów nierozpuszczalnych szczawianów, fosforanów, moczanów lub cholesterolu.
MIT: Kranówka gorsza od wody mineralnej!
Woda z kranu jest gorsza od wody mineralnej? Nukowcy z Politechniki Łódzkiej poddali analizie i porównali skład najlepiej sprzedających się wód butelkowanych z łódzką kranówką. W laboratorium wykonano badania na zawartość najważniejszych składnikow mineralnych oraz sprawdzono czy skład wody jest zgodny z tym, co producenci napisali na etykiecie. Okazało sie, że tylko 15 proc. wód w butelce ma lepszą jakość od kranówki. Na rynku jest ponad 200 rodzajów wód butelkowanych, eksperci twierdzą, że tylko ok. 30 spełnia wymogi wody mineralnej.