Czy wiesz, że dla człowieka głównym źródłem minerałów jest pożywienie, a więc zbilansowana dieta? Woda jest niezbędnym elementem nawodnienia organizmu. Dorosły człowiek potrzebuje około 2 litrów wody dziennie. Wiele z nas o tym zapomina. I to właśnie z tego powodu jesteśmy zbyt zmęczone, nasza skóra jest szorstka lub czujemy się spuchnięte.
Zamiast wody wypijamy mnóstwo słodzonych soków, wydajemy sporo pieniędzy, a plastik i szkło niszczy nasze środowisko. Jak się okazuje, wystarczy jeden dobry nawyk, aby zadbać o siebie, poprawić swoje zdrowie i pomóc środowisku, a do tego oszczędzić! Chodzi o picie wody, ale nie tej butelkowej, tylko tej filtrowanej!
Dlaczego to takie ważne?
Zacznij flirt z filtrowaniem
Zdarza Ci się zapomnieć o piciu wody? Nie jesteś jedyna! Nie przepadasz za dźwiganiem butelek z wodą mineralną? My też tego nie lubimy! A może po prostu jesteś eko i wiesz, że plastik długo się rozkłada i w konsekwencji niszczy środowisko? To znaczy, że wpisujesz się w coraz popularniejszy trend "zero waste", mówiący, że powinniśmy produkować jak najmniej odpadów i niepotrzebnych nikomu opakowań.
No dobrze – a co ma do tego woda? Chciałoby się powiedzieć – dobra woda wpływa na wszystko.
A już na pewno na te cztery, poniższe kwestie
Po pierwsze – domowy budżet
Koszt jednego litra wody filtrowanej za pośrednictwem filtra dzbankowego to ok. 20 gr. Dla porównania średni koszt 1 litra wody butelkowanej wynosi ok. 1 zł. Jeśli przyjmiemy, że dziennie powinnaś wypić ok. 2 litry wody, to w ciągu roku to aż ok. 730 litrów, czyli ok. 730 zł. Z dzbankiem (bazujemy na jednym z modeli firmy BRITA) ten koszt to jedynie 220 zł. Widzisz różnicę? To aż o 510 zł mniej! W ciągu 2 lat to aż 1020 zł mniej, a używając filtra przez 5 lat, oszczędzasz ok. 2 550 zł! Rzecz jasna wyliczenia są zaokrąglone i uśrednione.
Rzecz jasna od Ciebie już zależy na co wydasz te pieniądze...
Po drugie – codzienna wygoda
Nikt nie wymaga od Ciebie byś zachwycała się smakiem wody prosto z kranu.
Oczywiście jest odruchowe wyjście z tej sytuacji – woda butelkowana. Ale czy chcesz co kilka dni dźwigać ciężkie zgrzewki (umówmy się – crossfit nie jest dla każdego...) albo codziennie po pracy pamiętać, aby na zakupach kupić przynajmniej jedną butelkę?
Najpopularniejszym zastosowaniem dzbanków jest oczywiście przygotowywanie różnego rodzaju napojów, ciepłych i zimnych. Gorące napoje kochają wodę miękką. Filtry redukujące twardość wody chronią urządzenia AGD przed osadzaniem się kamienia. Dzięki temu sprzęty kuchenne zużywają mniej prądu i nie niszczą się tak szybko.
Po trzecie - ekologia
Karma wraca – mówi mądrość Wschodu. Wracają też do nas wszystkie wyrzucone plastikowe odpadki.
Jeśli chociaż trochę obchodzi cię stan naszego środowiska, to zmień swoje nawyki na lepsze! Filtrowana woda, to mniej plastikowych opakowań, a więc i mniej zanieczyszczeń! Bo jak się ma jeden, niewielki filtr, zmieniony w ciągu miesiąca, do kilkudziesięciu plastikowych butelek, "wygenerowanych" przez jedną osobę, w tym samym czasie?
Po czwarte - zdrowie
Przefiltrowana woda jest czysta, pozbawiona kamienia, chloru, metali ciężkich i rdzy z rur... a do tego smakuje dużo lepiej. Jak pisaliśmy - świetnie sprawdza się też do przygotowania ciepłych napojów.. Przefiltrowana woda pozwala też na prawidłowe zaparzenie herbaty, bez brzydkiego, tłustego nalotu na powierzchni.
Jaki dzbanek do filtrowania wody wybrać?
My pokochałyśmy dzbanek BRITA Style. Czym się wyróżnia?
- Jest funkcjonalny - posiada pokrywkę z uchylną klapką wlewu wody – napełnianie dzbanka jest więc proste, nie ma konieczności zdejmowania pokrywki
- Występuje w wersji lodówkowej i XL
- Posiada wskaźnik, który zasygnalizuje konieczność wymiany wkładu (BRITA SmartLight), dzięki czemu ty nie musisz o tym pamiętać
- Wszystkie elementy filtra (oprócz wskaźnika) można bezpiecznie myć w zmywarkach automatycznych
- Ma nowoczesny, minimalistyczny kształt i profilowany uchwyt
- Występuje w 3 modnych kolorach: biały z szarym, biały z niebieskim i biały z limonkowym
Fot. Materiały prasowe
Materiał powstał przy współpracy z marką BRITA