Jeździsz, tankujesz, a nawet umiesz zaparkować na kopertę? W takim razie została ci jeszcze jedna rzecz do odhaczenia: zmiana przebitej opony. Nie da się bez męskiej pomocy? To mit! Nie tylko spokojnie możesz zrobić to sama, ale nawet jest szansa, że w ogóle się przy tym nie pobrudzisz.
W naszej akcji #bezObaw udowadniamy, że wszystko, co wiąże się z jazdą samochodem, jest jak najbardziej możliwe do opanowania przez każdą z nas. Jak wynika z naszej internetowej ankiety (wzięło w niej udział prawie 1,5 tys. Polek!), samodzielna wymiana koła to coś, czego boi się dużo kobiet. Niepotrzebnie, bo jak możecie zobaczyć na naszym filmie, wystarczy lewarek, klucz z przedłużką, odrobina wiedzy i… poczucia humoru, żeby śpiewająco poradzić sobie z tym zadaniem.
Jeszcze wolisz nie próbować? W takim razie wymień stare opony na nowe z systemem Run Flat, które jeszcze długo po przebiciu nie zmieniają się w kapcia. Opony z oznaczeniem SSR marki Uniroyal mają wzmocnione ściany boczne, dzięki czemu nawet jeśli złapiesz gumę, możesz jechać bez obaw jeszcze nawet kolejne 80 km (przy prędkości do 80 km/godz.).
materiał powstał we współpracy z marką Uniroyal