Wiosna dotarła do nas w tym roku nieco spóźniona. Najwyższa pora, by – korzystając z pierwszych słonecznych dni – wyruszyć do naszych ogrodów i przygotować je na nadchodzący sezon.
Choć grabienie liści kojarzy się większości z nas z jesiennymi porządkami, to właśnie od niego rozpoczynamy wiosenne sprzątanie ogrodu. Podczas zimy na trawnikach i grządkach zgromadziły się resztki opadających z drzew oraz krzewów liści, połamanych gałązek, owoców. Grabiąc pozbywamy się też pozostałości zgniłych czy uschniętych roślin, zeschniętej trawy oraz różnych śmieci, które zostały przyniesione przez wiatr lub spędziły zimę zapomniane pod warstwą śniegu.
Drugim ważnym punktem „programu” sprzątania jest zdjęcie osłon chroniących krzewy przed mrozem. Podobnie postępujemy z rabatkami, które okryliśmy na zimę słomą, korą lub gałęziami drzew iglastych.
Od razu możemy również przejść do kolejnego bardzo ważnego punktu: przycinania krzewów i drzew. Ostrożnie i starannie wycinamy uschnięte i stare gałęzie i pędy, a także te, które rosną w zbyt dużym zagęszczeniu. Dzięki temu roślina zyska więcej światła i będzie ładniej się rozwijać, puszczając nowe pędy.
Kiedy zadbamy już o rośliny, trzeba przyjrzeć się innym ważnym elementom wystroju ogrodu. Jesienne deszcze, śnieg i roztopy mogły uszkodzić, a nawet zniszczyć wydeptane lub wysypane żwirem ścieżki. Ich powierzchnię trzeba wyrównać i uzupełnić odpowiednim materiałem.
Nie można zapominać także o meblach ogrodowych, huśtawkach i innych sprzętach, które były wystawione na działanie deszczu i śniegu. Zanim zaczną znów spełniać swoją rolę, powinny zostać dokładnie oczyszczone i zakonserwowane odpowiednimi środkami. Często wymagają także ponownego malowania. Przyjrzyjmy się też ogrodzeniu, które również może wymagać odświeżenia. W tak przygotowanym ogrodzie pozostanie nam już tylko cieszyć się wiosenną zielenią.