Ćma, jak wiadomo, jest owadem nocnym. Nocne owady z natury opierają swoją orientację na Księżycu. Ponieważ znajduje się daleko, ćmom (jak i ludziom) wydaje się, że tkwi on cały czas w tym samym miejscu. Żeby lecieć prosto, ćma ustawia się w stosunku do Księżyca pod konkretnym kątem. Jeśli jednak w pobliżu trafi się inne - jaśniejsze od Księżyca - źródło światła, naturalna nawigacja zawodzi i ćma zaczyna traktować je jako punkt odniesienia.
W przypadku np. latarni, ćma nadal zachowuje ustalony kąt wobec Księżyca, ale ponieważ latarnia znajduje się bliżej, jej położenie zmienia się szybciej niż położenie Księżyca.
W efekcie ćma musi zmienić kąt lotu wobec źródła światła. Ćma koryguje zatem lot, żeby kąt się zgadzał, a widocznym dla nas efektem jest lot spiralny, który prowadzi prosto do lampy.