Jaki iglak zamiast choinki?

Jeżeli nie podobają nam się jodły i świerki, a także cyprysy czy wymyślne aurakarie, to zawsze nasze mieszkanie możemy przyozdobić małymi stroikami. Wystarczy do tego kilka gałązek iglaków i parę ozdób choinkowych.
„To drzewko musi pachnieć. Lasem najlepiej. Ale niekoniecznie, ale musi być żywe. I to nie może być jodła, bo mi się znudziła. A świerk jest za drogi. I żeby było ładne, odporne na warunki zewnętrzne i najlepiej, żeby można je było dalej hodować po świętach. Ma Pan coś takiego dla mnie?” Wyobrażamy sobie kobietę, która to powiedziała oraz sprzedawcę, który odpowiada „Tak!”. Zdziwieni? Niekoniecznie. Oto nasze propozycje drzewek świątecznych, które spełniają wymagania nawet najbardziej wymagających klientów. A na koniec również sugestia dla minimalistów.
/ 25.05.2019 20:54
Jeżeli nie podobają nam się jodły i świerki, a także cyprysy czy wymyślne aurakarie, to zawsze nasze mieszkanie możemy przyozdobić małymi stroikami. Wystarczy do tego kilka gałązek iglaków i parę ozdób choinkowych.

Cyprys

Do Europy sprowadzono go w XIX wieku i od tamtego czasu zaczęto go sadzić jako drzewko ozdobne. Sam przybiera kształt strzelisty, jednak możemy formować jego wygląd. Stożki wyglądają naturalnie, ale jeżeli chcemy, to możemy z niego zrobić np. kulę. Może stać się w lecie piękną ozdobą naszego ogrodu lub balkonu. Cyprys możemy wystawić na dwór w cieniste miejsce, jednak zabieramy go w cieplejsze miejsce, gdy temperatura spadnie poniżej 10 stopni.

Zobacz też: Prezenty świąteczne dla użytkowników

Cyprys „goldcrest” – to odmiana, którą polecamy wszystkim tym, którym znudziły się zwykłe jodły czy świerki. Jego największa zaletą jest… zapach. Po dotknięciu listków możemy poczuć orzeźwiającą woń cytryny. Inne odmiany tej rośliny również pachną, jednak dużo słabiej. Jest niezwykle odporny na warunki zewnętrzne.

UWAGA! Drzewka podlewamy rozcieńczonym nawozem. Zbyt duże stężenie preparatu może wypalić korzenie rośliny.

Araukaria

Roślina o nietypowym pochodzeniu, bo przywędrowała do nas aż z samej Australii. Nazywana jest salonową jodełką. W naturze osiąga bardzo duże rozmiary, natomiast w doniczce jest bardzo subtelną rośliną. Zalecamy jak najmniejsza ilość lampek i świątecznych ozdób, którymi chcemy ja przybrać, aby nie przytłoczyć uroku samego drzewka. Co roku przybywa mu jedno piętro liści. W warunkach domowych może żyć nawet kilkanaście lat. Nie jest jednak polecana do małych pomieszczeń – roślina ta rośnie szybko na boki. Listki przy długotrwałym stykaniu się z oknami lub ścianami usychają.

Zobacz też: Kolorowanki świąteczne dla dzieci

Uwaga! Obcinanie uschniętych gałązek aurakarii może przynieść więcej szkody, niż pożytku.

Należy pamiętać, że roślina ta dobrze znosi domowe warunki, ale nie lubi mieć duszno. Należy ją co jakiś czas zraszać i podlewać niewielką ilością wody.

Pojedyncze gałązki

Jeżeli nie podobają nam się jodły i świerki, a także cyprysy czy wymyślne araukarie, to zawsze nasze mieszkanie możemy przyozdobić małymi stroikami. Wystarczy do tego kilka gałązek iglaków i parę ozdób choinkowych. Wzory takich stroików bardzo łatwo można znaleźć w Internecie. Można również zaopatrzyć się w gotowe egzemplarze, chociażby w kwiaciarniach.

Ostatnim proponowanym przez nas wyjściem jest zainwestowanie w gałęzie wierzbowe. Oczywiście nie mają one nic wspólnego z iglakami, jednak równie dobrze prezentują się w zestawieniu z okazałymi srebrnymi babkami lub ludowymi ozdobami z papieru. Pamiętajmy, by gałęzie włożyć do stabilnego naczynia, może to być szklany wazon.

Redakcja poleca

REKLAMA