Zalety czarnej podłogi

wnętrze, ludzie mieszkają, wystrój, dom architekta fot. Michał Przeździk
Marzysz o podłodze w ciemnym kolorze? To świetny pomysł. Architekt wyjaśnia jak się do tego zabrać.
/ 15.03.2010 15:16
wnętrze, ludzie mieszkają, wystrój, dom architekta fot. Michał Przeździk
O czerni mówi się, że to kolor dla odważnych. Jednak niewiele osób odważyłoby się wybrać czarną podłogę.
Tymczasem to dobry pomysł, tym bardziej że teraz nie trzeba skazywać się np. na płytki, bo można dostać czarny parkiet świetnej jakości. Kupuje się półfabrykat, czyli polakierowaną już klepkę, i błyskawicznie układa. Nie potrzeba dyskutować z parkieciarzem o kolorze ani martwić się, że efekt będzie inny, niż zaplanowaliśmy. Producent – niemiecka firma Parador – daje kilkuletnią gwarancję. O tym też warto wiedzieć przed podjęciem decyzji o zakupie.

Na czarnym widać każdy pyłek. Czy podłoga w tym kolorze ma jakieś zalety?
Ma sporo wad. Rzeczywiście trzeba ją często sprzątać, pastować, froterować, to bardzo wymagająca powierzchnia. Poza tym, czerń, jako najciemniejsza z barw, pochłania padające na nią światło, więc należy wiedzieć, jak oświetlić wnętrze z czarną podłogą. W pomieszczeniu z bukową czy sosnową posadzką wystarczy halogen pod sufitem. Czarna klepka domaga się innego traktowania. Światła musimy umieścić niżej i tak je skierować, by odbijały się od jasnych powierzchni. Inaczej zginą. Natomiast istotna zaleta czarnej podłogi polega na tym, że wszystko co jest w innym kolorze, na przykład białe listwy, ściany, półki w bibliotece, wspaniale się od niej odcina. Meble ustawione na czarnej płaszczyźnie wyglądają jak aktorzy na scenie. Zderzenie kontrastujących ze sobą kolorów podkreśla podziały i sprawia, że nic
z niczym się nie zlewa. Kompozycja wnętrza jest bardzo klarowna.

Co zrobić, żeby dom z czarną podłogą nie wyglądał zbyt oficjalnie i chłodno?
Przywieźć czerwony dywan z Istambułu, zawiesić kilka kolorowych lamp, postawić jasny, brązowy fotel. Nie zawsze to, co ciemne przytłacza. Przemyślane, odpowiednio dobrane plamy kolorystyczne dopełniają podstawową czarno-biało kompozycję i sprawiają, że dom przestaje być zimny. Czernią można się bawić i używać jej na wiele sposobów, bo ona pozwala na dużo swobody. Jednak dodając do niej kolory, szczególnie w małym mieszkaniu, trzeba pamiętać o zachowaniu proporcji i starannie komponować kolejne kadry. Warto spróbować – nagrodą będzie eleganckie, trochę tajemnicze, niepowtarzalne wnętrze.

Z architektem Tomaszem Wuczyńskim z pracowni Grupa + rozmawiała Anna Tomiak

Redakcja poleca

REKLAMA