Quiet luxury, styl japandi i… Poznaj trendy wnętrzarskie w 2024 roku!

luss narożnik plecionka fot. Materiały prasowe
Minimalizm, który od pewnego czasu dominuje, ma wiele twarzy. Na jego bazie rodzą się co jakiś czas nowe kierunki i trendy. Można je wyliczać długo, niemniej na listach przodujących w tym roku znajdziemy z pewnością kierunki takie jak soft minimalizm, quiet luxury i japandi.
luss narożnik plecionka fot. Materiały prasowe

Wszystkie one kochają spokój i naturę. Są ulubionymi stylami tych, którzy cenią sobie nowoczesność i brak przepychu. Między innymi dzięki temu stają się niezwykle funkcjonalne, bo zachęcają do lokowania w przestrzeni tylko tego, co niezbędne. Kojarzące się z jasnymi przestrzeniami, mogą stworzyć także niezwykle przytulną przestrzeń, szczególnie gdy będzie ona uzupełniona o wygodne, stylowe meble wypoczynkowe czy elegancki stolik kawowy. A te można znaleźć w ofercie wyjątkowej marki Mononi. 

Na jakie trendy wnętrzarskie warto zwrócić uwagę w 2024 roku? Co będzie modne? 

Soft minimalizm


fot. Mat. prasowe

Wersja soft to kolory ziemi: beże, brązy, biel, a także pastele w odcieniach błękitów i zieleni. Przyroda jest tu na wyciągnięcie ręki. Widać to również w fakturach inspirowanych przyrodą: kamień, marmury, piaski, wikliny, wełna… Znakomicie uzupełniają przestrzeń i tworzą z niej przytulną przystań.

Soft minimalizm doskonale sprawdzi się w małych mieszkaniach. Sprawi, że pomieszczenie powiększy się optycznie. Duże okna  i przeszklenia to jeden z jego charakterystycznych punktów.  

Wybierając ten styl, możesz pozwolić sobie na nieco ozdobnych elementów i dekoracji. Ale równie i tych subtelnych. Takim rozwiązaniem może być choćby poduszka, kwiaty, nowoczesna ceramika czy obraz w minimalistycznym stylu, na przykład w kolorach natury. Warto pamiętać, by meble i ozdoby miały delikatne i proste kształty, z miejscem na owale, które dodają przestrzeni łagodności i stylu.

Doskonałymi dodatkami do takiej przestrzeni mogą stać się stoliki kawowe czy pufy marki Mononi (wpisujące się w rodzinę mebli modułowych Luss), które łączą w sobie linearne kształty, wysokiej jakości materiały, klasyczne faktury i barwy. Odpowiednio dobrane modele będą nie tylko funkcjonalne, ale też pełnić będą funkcję stylowej dekoracji.

Pieniądze krzyczą, bogactwo szepcze


fot. Mat. prasowe

Bardzo blisko soft minimalizmu stoi quiet luxury, który w swoim DNA ma stonowanie, subtelność, elegancję i klasykę. Pokochały go miliony. Bogactwo i klasa, ale bez przepychu. Nowoczesność, ale zetknięta z naturą. Zwłaszcza, jeśli chodzi o dostęp naturalnego światła, które rozjaśnia wnętrze. Oszczędność, prostota i dbałość o detale.

Styl quiet luxury nie posiada konkretnej definicji. Jest kompilacją wielu pokrewnych minimalizmu, choć u jego podstaw leży to, co najlepsze. Przede wszystkim stoi za nim wysoka jakość materiałów i tekstury, nadające charakteru wnętrzom. Meble i dekoracje od cenionych, niebanalnych producentów stanowić powinny tu wyznacznik. Dlatego doskonale odnajdą się tutaj sofy i narożniki marki Mononi. Z pewnością w quiet luxury warto pozwolić sobie na coś nieprzeciętnego i niepowtarzalnego, co będzie stanowić wyróżnik i zachwyci naszych gości. Tu z pomocą przychodzą, wspomniane wcześniej, stoliki Mononi.

Kolory, które dominują w tym stylu to rzecz jasna kolory stonowane. Nic, co krzyczy, nie znajdzie tu dla siebie miejsca. I podobnie jak w soft minimalizmie możemy sięgnąć po biel, szarości, beże, ale także po przygaszone pastele i odcienie czerni. W końcu to właśnie ona jest najbardziej klasyczna i daje poczucie luksusu.

W quiet luxury cudownie odnajdą się wymagające i świadome swojego stylu osoby. Dlatego podczas urządzania wnętrza w takim klimacie warto sięgnąć po ofertę marki Mononi. Jej sofy i narożniki doskonale wpisują się w każdy minimalistyczny trend. Wszystko dzięki nowoczesnym kształtom i wysokiej jakości materiałom. Co ważne w kontekście quiet luxury, nie znajdziesz ich w masowej sprzedaży, zatem luksus i ekskluzywność stają się tu rzeczywistością!

Skandynawska Japonia


fot. Mat. prasowe

Japandi to świeży trend, w Polsce dopiero zadomawiający się, ale już cieszący się zainteresowaniem. Japandi to hybryda stylu japońskiego i – uwaga! – ukochanego przez nas stylu skandynawskiego. I choć oba style znowu mają wiele wspólnego z minimalizmem, to w przypadku tego zdecydowanie więcej miejsca możemy przeznaczyć na to, co przytulne i miłe.

Tu pierwsze skrzypce gra natura. Materiały, kolory, dostęp światła – wszystko to ma przynosić ukojenie i bliskość tego, co świeże, subtelne i naturalne właśnie.

W japandi paleta barw zdecydowanie skupia się na beżach, brązach, delikatnej zieleni. Mniej tu miejsca na szarości i czystą biel. Dzięki temu przestrzenie tracą surowy charakter, a stają się miłą, otulającą przystanią.

Wiklina, plecionki i drewno stanowią tu silny atrybut, który swobodnie można wykorzystać jako element dekoracyjny. A ponadto dywany, koce, kosze i miękkie poduchy… Aż na samą myśl robi się przyjemnie! Ale do pełni zadowolenia przydadzą się wygodne meble wypoczynkowe, najlepiej z funkcją spania i wszelkimi funkcjami, pozwalającymi na pełne odprężenie. Marka Mononi o wszystkim pomyślała i dlatego w jej ofercie znajdziesz sofy i narożniki, będące kwintesencją relaksu i wygody! Między innymi dzięki nowoczesnym rozwiązaniom, które warto poznać!

Wielki powrót boucle


fot. Mat. prasowe

Od kilku miesięcy zdecydowaną królową wśród tkanin jest boucle, zwana także barankiem. To tkanina z przędzy pętelkowiej, znana nam od dawna, ale właśnie teraz pojawia się w nowej odsłonie. Niezwykle przyjemna w dotyku, nieprzeciętna wizualnie, ciepła i mięsista doskonale sprawdza się i prezentuje jako obicia mebli wypoczynkowych. Również dlatego, że jest odporna i praktyczna w użytkowaniu. I sprawia, że nawet surowe wnętrze staje się przytulne.

A wygodną, stylową sofę czy narożnik w klimacie boucle znajdziesz w ofercie marki Mononi. Na dodatek w różnych kolorach i z gwarancją wysokiej jakości!

Personalizacja w modułach

fot. Mat. prasowe

 

Jesteśmy społeczeństwem indywidualności, cenimy sobie wszystko, czemu możemy nadać pewne cechy, współgrające z naszymi osobowościami. Chcemy sami kreować, tworzyć i czuć dumę z tego, co udało się stworzyć. Stąd wziął się pomysł na meble modułowe. Biorąc pod uwagę także różne potrzeby i możliwości przestrzenne użytkowników, takie rozwiązanie staje się prawdziwym wybawieniem. Ale też okazją do tego, by częściej i swobodniej zmieniać aranżacje. W tym przypadku sky is the limit!

Cudowną propozycję modułowości przygotowała marka Mononi. Tu na pierwszy plan wysuwa się rodzina mebli wypoczynkowych Luss, które pozwalają tworzyć niepowtarzalne aranżacje mebli. Każdy z elementów możesz dowolnie skomponować, wybierając elementy sof, narożników, poduchy oraz funkcje, które ma spełniać twój mebel. Do dyspozycji jest aż 14 modułów, które łączyć możesz tzw. „krokodylki”.

Sam decydujesz o tym, jak ma wyglądać twoja ulubiona, wymarzona sofa!

A ty, który trend wybierasz? 

 

Materiał promocyjny marki Mononi. 

 

 

 

 

Tagi: trendy