Lampą, która od razu kojarzy nam się z glamour, jest bez wątpienia żyrandol. Najlepiej wieloramienny, okazały i koniecznie bogato zdobiony. Oryginalne egzemplarze przywiodą na myśl barokowy przepych, a nawet wykwintność królewskich rezydencji. Nie mniej inspirujące okażą się lampy w stylu glamour idealne do posatwienia na stole. Naszych gości zauroczą zwłaszcza te stojące na rzeźbionej nóżce. Furorę z pewnością zrobią kryształowe albo szklane kinkiety.
– Bardzo efektownym motywem jest łączenie konstrukcji stelaży z elementami wiszącymi jak małe, wielobarwne kryształki, koraliki i sople bądź ręcznie wykonywane wzory kwiatowe, roślinne albo geometryczne – podpowiada stylista marki Sigma. Tego rodzaju zabiegi albo skupiają światło, albo delikatnie je rozpraszają, tworząc tym samym elegancką poświatę na suficie czy ścianie. Ciekawy efekt wizualny uzyskamy też dzięki szykownym abażurom, które posiadają otwory o różnych kształtach. Stosując się do powyższych wskazówek, sprawimy, że glamour dosłownie rozbłyśnie w naszych wnętrzach - dodaje stylista.