Projektując wnętrza często zaczynam od podłogi. Zdarza się, że dywan czy wykładzina staje się inspiracją całej aranżacji – mówi Dorota Szelągowska. Nowa ambasadorka marki Komfort, podzieliła się z nami zasadami, o których zawsze pamięta wybierając podłogi i dywany.
1. Dominanta czy tło?
To jedne z podstawowych pytań, na które musicie odpowiedzieć. Podłoga jasna lub w naturalnych kolorach drewna stanowić będzie neutralne tło aranżacji. Wówczas możemy poszaleć z dodatkami oraz jednocześnie nie zamykamy się na późniejsze zmiany. Gdy wybierzemy podłogę charakterystyczną, na przykład efektownie postarzaną, o wyrazistym kolorze czy wzorze, wówczas ona "rządzi" we wnętrzu i całą resztę dostosowujemy właśnie do niej. Dominantę może również stanowić dywan. Wyrazisty kolor czy wzór nada styl i ozdobi pomieszczenie lepiej niż niejeden obraz.
2. Podłoga dzieli wnętrze
Zastosowanie różnych wzorów podłóg dzieli wnętrze, mocno odcinając strefy. Korzystajcie z tego świadomie. Jeżeli atutem waszego mieszkania jest przestronny salon otwarty na jadalnię, kuchnię czy przedpokój, zastosujcie wszędzie jednorodną podłogę. W przeciwnym razie jest duża szansa, że wyjdzie wam podłogowy patchwork, który zaburzy przestrzeń i wprowadzi wrażenie chaosu. Zachęcam za to do kombinowania z dywanami, które genialnie wręcz podkreślają strefy salonu. Tutaj łączenie różnych wzorów – na przykład w części wypoczynkowej i jadalnej - jest jak najbardziej wskazane.
3. Pomyśl o wyzwaniach
W miejscach narażonych na kontakt z wodą, takich jak łazienka, świetnie sprawdzą się wykładziny elastyczne oraz nowoczesne panele LVT. Do wyboru macie wzory drewna i kamienia, a nawet płytek, betonu czy stali. Pamiętajcie, że w miejscach, gdzie wilgoci jest mniej (kuchnia czy przedpokój), podłoga z prawdziwego drewna lub tradycyjny panel też da radę. Dla pewności przy zlewie czy w miejscu, w którym stawiacie buty, połóżcie praktyczny dywan tkany na płasko. Podłoga będzie zabezpieczona, a wnętrze dodatkowo ozdobione.
Jeżeli macie w domu psa, wybierzcie podłogę drewnianą olejowaną. Deski można naprawiać punktowo, więc poradzicie sobie z pojedynczymi rysami. Jeżeli spodziewacie się większych uszkodzeń, może warto od razu kupić podłogę w stylu vintage? Fabrycznie "zniszczona" deska nowe rysy przyjmie ze stoickim spokojem.
4. Zafunduj sobie przyjemność
...pod stopami. Mowa oczywiście o wykładzinie dywanowej, która jest pewniakiem do sypialni i pokoju dziecięcego. Docenicie ją zwłaszcza jesienią i zimą, kiedy zaraz po wstaniu z łóżka zanurzycie stopy w jej przyjemną miękkość. Poranne pobudki będą zdecydowanie łatwiejsze, a wnętrze stanie się cieplejsze i lepiej wyciszone. Macie również pewność, że bawiące się na podłodze dzieci będą miały pełen komfort. Wykładzina jest też ciekawym pomysłem na aranżację schodów.
5. Nie zapominaj o balkonie
Tutaj dywan również jest jak najbardziej na miejscu! Wybierzcie odporny na promienie UV dywan tkany na płasko. Nie wyblaknie pod wpływem słońca, a jednocześnie nie chłonie wilgoci i bardzo łatwo się czyści. A po sezonie możecie przenieść go do wnętrza domu, gdzie też będzie się świetnie prezentował. Jeżeli wasz balkon jest zniszczony i szukacie pomysłu na szybką i ekonomiczną metamorfozę, pomyślcie o trawie dekoracyjnej. Łatwa w montażu, przykryje wszystko to, co zechcecie ukryć, tworząc efekt świeżości i schludności.
6. Dopasuj do budżetu
Podłoga to inwestycja. Na szczęście do wyboru macie wiele rozwiązań, na każdą kieszeń. Jeżeli kochasz naturalne drewno wybierz deski. To rozwiązanie na lata – zarówno pod względem trwałości, jak i odporności na zmieniające się mody. Jeżeli nie stać cię na drewno spokojnie wybierz panel, który idealnie odwzorowuje wzór drewna (a także wiele innych np. kamień). Również wykładziny i dywany dostępne są w szerokim wachlarzu cen. Pamiętajcie, że często pomysł "robi" wnętrze, lepiej niż najdroższy produkt. Sprawdzajcie również aktualne promocje na stronie marki Komfort.
7. Eksperymentuj
Nie bójcie się wychodzić poza schematy. Przykład? Większość materiałów podłogowych, świetnie sprawdzi się również na... ścianach. A mały piłkarz będzie zachwycony, gdy z pomocą sztucznej trawy zamienicie jego pokój w stadion. Ogranicza was tylko wyobraźnia!