Na początek prawdziwe entrée. Hol – prawie pałacowy. Pięćdziesiąt metrów kwadratowych, na podłodze mozaika z czarno-białych płytek granitu w opasce czarnego kamienia, na ścianach granit morawiecki spod Kielc. Anturaż holu też pałacowy: konsola, czarna komoda, kinkiety...
Dom pełen światła
fot. Cezary Hładki
Wszystko w tym domu jest pieśnią na cześć światła. Wielkie okna, lustra, szyby, lampiony i lampy. W grę świateł i cieni latem włącza się nawet basen w ogrodzie. Odkryty!
Na początek prawdziwe entrée. Hol – prawie pałacowy. Pięćdziesiąt metrów kwadratowych, na podłodze mozaika z czarno-białych płytek granitu w opasce czarnego kamienia, na ścianach granit morawiecki spod Kielc. Anturaż holu też pałacowy: konsola, czarna komoda, kinkiety...