Dobre bo polskie

Nasi górą! Oto trzy powody naszej dumy narodowej. Trzy marki, które są naszą wizytówką w świecie.
/ 11.04.2008 16:59
MOHO DESIGN ma dopiero trzy lata i już wiele sukcesów na koncie. Założyli ją w Katowicach Magda Lubińska i Michał Kopaniszyn, którzy postanowili projektować i produkować nowoczesne dywany najwyższej jakości. Odnowili tradycyjną polską metodę tkania sukna na krosnach. Zatrudnili młodych zdolnych projektantów. Przebojem weszli do polskiego wzornictwa i zaczęli odnosić światowe sukcesy. W tym roku zaproszenie do współpracy z Moho przyjął Ross Lovegrove, jeden z najbardziej znanych projektantów świata, który stworzył dywan "Cellula".
Polską firmę zauważyła również Patricia Urquiola, powierzając jej zaprojektowanie kolekcji dywanów "The Natural Rock Collection" dla włoskiej firmy Moroso. O pozycji Moho świadczą też nagrody, np. Dobry Wzór 2005 przyznawany przez Instytut Wzornictwa Przemysłowego.
Magazyn "2+3D" uznał dywan "Mohohej!" za jeden z "20 najlepszych projektów ostatnich pięciu lat". Najważniejszy jednak jest tytuł The Best Textile 2006 (Najlepsza tkanina 2006) przyznany firmie Moho przez prestiżowy magazyn "Wallpaper".

Krośnieńskie Huty Szkła "KROSNO" to 80 lat tradycji. Każdy Polak ma w domu krośnieńskie szkło. Wizytówką zakładu jest szkło formowane ręcznie, tradycyjną, niezmienną od lat metodą. Firma posiada własny ośrodek wzornictwa, w którym rocznie powstaje kilka tysięcy nowych wzorów. Już przed II wojną światową wyroby znane były za granicą. Dziś na eksport do 60 krajów świata przeznacza się ponad 90 procent produkcji tradycyjnej. Największe uznanie krośnieńskie szkło zdobyło w USA, Niemczech i Wielkiej Brytanii. Wysoka jakość, oryginalne wzornictwo, oszczędna forma zyskały też uznanie Instytutu Wzornictwa Przemysłowego, który przyznał hucie znak Dobry Wzór 2002. W tym roku produkty Krosna nagrodzono wyróżnieniem Polski Produkt Światowy.

Fabryka Porcelany AS Ćmielów - Pierwsze manufaktury porcelany w Ćmielowie powstały w połowie XVIII wieku. Ale największą sławę przyniosły miastu dwudziestowieczne, unikatowe w skali światowej kolekcje figurek z lat 50. i 60. ubiegłego wieku zaprojektowane w warszawskim Instytucie Wzornictwa Przemysłowego. Po prywatyzacji fabryki w 1996 roku jej właścicielem stał się Adam Spała, który wykupił prawa do kolekcji i wznowił produkcję figurek. AS Ćmielów produkuje stare oryginalne modele, używając form matek, zamawia też nowe projekty. Figurki cieszą się ogromnym zainteresowaniem miłośników ceramiki, znawców sztuki i zwykłych kolekcjonerów. Mają je w swoich zbiorach m.in. galerie w Chicago, Nowym Jorku, Berlinie, Paryżu, Moskwie. Za granicą najlepiej sprzedają się w Wielkiej Brytanii oraz Japonii. Od 2005 roku na terenie Fabryki działa Żywe Muzeum Porcelany – warsztaty ceramiczne, na których można poznać cały proces produkcji.

Redakcja poleca

REKLAMA