|
||
Właściciele willi z 1936 roku postanowili urządzić jej wnętrza w stylu typowym dla czasu powstania domu. Jedyny problem stanowiła kuchnia. Chcieli, by wnętrze miało charakter i pasowało do reszty pomieszczeń. Kiedy przeglądali czasopisma poświęcone urządzaniu mieszkań (mówią, że chyba angielskie), urzekła ich kuchnia z kamiennymi ścianami. Uznali, że to będzie najlepsze tło dla ich kredensu. Duma gospodarzy, stylowy mebel z politurowanego ciemnego drewna pochodzi z końca dziewiętnastego wieku. Do obłożenia ścian kuchni wybrali nieobrobione bloki piaskowca i wapienia. Nierówno pocięte kawałki kamienia przyklejono do nieotynkowanych ścian. Podłogę kuchni wyłożono bazaltowym łupkiem, takim samym jak ogrodowe ścieżki. Cała kuchnia przypomina wnętrze z dawnych lat, również dzięki temu, że udało się sprytnie ukryć nowoczesny sprzęt AGD. Płytę gazową zainstalowano w obudowie z płyt gipsowo-kartonowych. Obłożona kaflami ze starych pieców, wygląda teraz jak kuchnia węglowa. Natomiast kuchenna zabudowa z lodówką i zmywarką utrzymana jest w stylu starego kredensu. Od niego przecież wszystko się zaczęło. |
||
|
|
||
|
||
|
|
||
|
||
Tekst Anna Śmiałek stylizacja Aneta Radziwonka zdjęcia Rafał Lipski |
||