Komu jajka mogą podnieść poziom cholesterolu
Od dawna toczy się bój między przeciwnikami i zwolennikami jedzenia jajek. Ci pierwsi straszą: jaja mają dużo cholesterolu! Rzeczywiście dzienna dopuszczalna dawka dla dorosłego człowieka wynosi 300 mg, a jedno jajko ma go ponad 200. Badania potwierdzają jednak, że w przypadku zdrowych osób nie ma to znaczenia, bo organizm sam potrafi kontrolować poziom cholesterolu. Jeśli dostarczasz go sobie z pożywieniem, wątroba zmniejsza produkcję tego tłuszczu.
Zasada ta przestaje się sprawdzać dopiero w przypadku osób, które już mają kłopoty z układem krążenia. Ponieważ naturalny mechanizm regulowania poziomu cholesterolu może u nich szwankować, powinni stosować odpowiednią dietę – w tym ograniczyć jajka do 2–3 sztuk tygodniowo.
Warto wiedzieć: Cholesterol występuje w żółtkach. Białka nie zawierają go wcale. Dlatego – bez konsekwencji – mogą je jadać nawet osoby chore na miażdżycę. W przypadku całych jaj lepiej jednak zachować rozsądek i do dozwolonej racji wliczać także żółtka użyte do przygotowywania potraw (np. ciast czy makaronu). Warto też wzbogacić jadłospis w surowe warzywa, bo zawarty w nich błonnik ogranicza wchłanianie cholesterolu.
Dobre (prawie) dla wszystkich smakoszy
Kurze jajo dostarcza 75 kcal – zatem bezkarnie mogą się nim raczyć osoby na odchudzającej diecie. By dodatkowo obniżyć kaloryczność, warto jadać same białka – jedno ma zaledwie 14 kcal. Jajko to pokarm pełnowartościowy. Zawiera doskonałej jakości tłuszcze i białko, a także niemal wszystkie potrzebne do życia minerały i witaminy (brakuje tylko witaminy C).
Warto wiedzieć: Jajka powinny znaleźć się w diecie wszystkich dorosłych (także kobiet w ciąży) i dzieci powyżej roku życia. Młodszym smakoszom lepiej ich nie serwować, mogą bowiem silnie uczulać. Uwaga! Osoby ze stwierdzoną alergią na białko jajka nie mogą jadać kurzych jaj wcale.