W pomidorowym sosie
Pomidory polecamy w postaci przetworzonej. Sosy, dipy i chłodniki rób z koncentratu. W nim jest najwięcej likopenu, który działa jak wewnętrzna blokada przeciwsłoneczna. Dzienna porcja 40 g koncentratu pomidorowego (ok. 16 mg likopenu) przedłuża prawie o połowę dopuszczalny czas przebywania na słońcu (zanim dojdzie do zaczerwienienia skóry).
Tłuste lato
Oliwa, orzechy i ryby. Są o tej porze roku niezbędne. Masz suchą skórę i matowe włosy? Poznaj przyczynę! – Cera i włosy są latem przesuszone z braku tłuszczu, który zatrzymuje w tkankach wilgoć – twierdzi dr Steve Shiel, szef badań nad linią szamponów Head & Shoulders. Codzienna porcja oliwy (wystarczą dwie łyżeczki) do sałaty lub garść orzechów na deser to absolutne minimum dla urody. Działa!
Gruntowanie opalenizny
Gdy w Twojej skórze jest odpowiednia ilość beta-karotenu (poznasz to po jej morelowym odcieniu), opalenizna będzie zdrowsza, „chwyci” szybciej, a skóra nie ulegnie poparzeniu. To także ochrona przed słońcem. – Aby dostarczyć cerze odpowiedniej ilości beta-karotenu, zjadaj codziennie filiżankę marynowanej dyni, jedną żółtą paprykę, filiżankę posiekanego szpinaku lub wypijaj szklankę soku marchwiowego – podpowiada dietetyczka Barbara Michalska.
Mądra przed szkodą
Antyutleniacze słyną z tego, że usuwają posłoneczne uszkodzenia skóry. Mogą im też zapobiegać. Bądź więc mądra przed latem, zjadając codziennie przez półtora miesiąca garść borówek, filiżankę brokułów lub jedną pomarańczę. To wystarczy, by zapobiegać mutacjom komórek. Brokuły jedzone codziennie redukują ryzyko powstania nowotworów (także czerniaka) aż o 60 proc. Borówkowe flawonoidy mają silne działanie przeciwzmarszczkowe, a zmarszczki to też jedna z najczęstszych szkód po opalaniu. Z kolei flawonoidy zawarte w pomarańczach potrafią pochłaniać promienie UV w skórze, działając jak wewnętrzny filtr. Inny składnik – rutyna – chroni naczynia i zapobiega „pajączkom” po opalaniu.
Tabletki dla leniwych
Szukasz prostego rozwiązania? Dla Ciebie są suplementy. Najważniejsza jest pigułka „przed opalaniem”, czyli beta-karoten (np. firmy Pharma Nord). Aby rzeczywiście zadziałał ochronnie, należy brać go co najmniej 6 tygodni przed wyjazdem na wakacje. Do swojej tabletkowej diety włącz też jedną kapsułkę bogatego w kwasy omega-3 rybiego tłuszczu (np. Trienyl lub Ecomer) albo wyciąg z oleju roślinnego, np. kapsułki z lnu czy wiesiołka. To będzie superbonus dla cery, włosów i paznokci. Jako uzupełnienie proponujemy witaminy C i E o działaniu przeciwutleniającym.
Pigułki opalające
Czyli Oxelio firmy Laboratoires Jaldes. Zawierają kombinację karotenoidów, wywołujących brązowienie skóry, witamin E, C, cynku i selenu oraz kwasów tłuszczowych. Trzeba łykać po 1 kapsułce dziennie przez dwa tygodnie, zanim zaczniesz się opalać, i kontynuować do 2 tygodni po. Już wkrótce będą dostępne w Polsce.
Anna Kondratowicz, Joanna Winiarska / Uroda