Jakoś niewyraźnie
Jesienią i zimą mamy mniejszy dostęp do świeżych warzyw i owoców. Nasze oczy jednak przez cały rok są narażone na wiele niekorzystnych czynników, takich jak wolne rodniki, niewłaściwie zbilansowana dieta, wielogodzinne wpatrywanie się w ekran telewizora i monitora, czytanie książek przy kiepskim oświetleniu i promieniowanie słoneczne, które zimą odbija się dodatkowo od bieli śniegu. Oczy przez cały rok tracą cenne składniki, chroniące je przed chorobami i pozwalające utrzymać ostrość wzroku.
Zobacz też: Problemy z oczami – zdiagnozuj się!
Przez żołądek do oczu
Składniki niezbędne dla właściwego funkcjonowania naszych oczu, takie jak luteina czy zeaksantyna, nie są niestety syntetyzowane przez nasz organizm. Muszą być one dostarczane wraz z pożywieniem.
Niewłaściwa dieta, zawierająca zbyt mało witamin, luteiny i zeaksantyny (karotenoidów, które wchodzą w skład barwnika plamki żółtej, czyli fragmentu siatkówki odpowiadającego za ostre widzenie centralne) może stać się przyczyną zwyrodnienia plamki związanego z wiekiem (AMD), które nieleczone może doprowadzić nawet do całkowitej utraty wzroku. Choroba dotyka przede wszystkim osoby po 65. roku życia, jednak jej profilaktyka powinna trwać przez całe życie.
Zdrowa dieta, składająca się z zielonych warzyw takich jak szpinak, brokuły, groszek, brukselka, owoców i tłustych ryb morskich wspomaga funkcje narządu wzroku i pozwala utrzymać oczy w dobrej kondycji.
Rzut okiem na kuchnię
Nasze babki i prababki latem i wczesną jesienią robiły przetwory, wekowały warzywa i owoce, zamykając w słoikach niezbędne dla zdrowia witaminy. Możemy pójść w ich ślady. A jeśli brak nam wytrwałości w robieniu dżemów na zimę, pozostają nam mrożone warzywa, owoce i suplementy witaminowe.
Polecamy: Jesienne mrożenie
Źródło: informacja prasowa /ah