Ścianki pustego żołądka powoli kurczą się i układają się w drobne fałdki. Resztka zawartego w żołądku gazu zostaje ściśnięta i jest przepychana w kierunku dwunastnicy.
Dźwięk, który powstaje podczas tego przepychania powietrza jest dodatkowo wzmacniany przez podbrzusze, które działa na zasadzie pudła rezonansowego.
Dźwięk dochodzący z naszego żołądka jest odbierany przez uszy jako burczenie, mimo, że w rzeczywistości nie jest szczególnie głośny i gdyby nie rezonans podbrzusza, pewnie nie słyszelibyśmy tego dźwięku.