Kasia i jej wyzwanie "Aktywny tydzień z Activią"
Przyznam szczerze, że pierwsze dni wyzwania "Aktywny tydzień z Activią" nie były dla mnie proste, ponieważ musiałam mocno pilnować diety, picia wody, a także ćwiczeń i jazdy na rowerze. Najlepsze jest to, że te poranne i popołudniowe przejażdżki okazały się bardzo przyjemne. Moją przekąską między posiłkami była Activia z siemieniem lnianym, które wzbogacało smak jogurtu. Bardziej do gustu przypadła mi ta o smaku mango-ananas, chociaż gruszka-kiwi też jest pyszna. Nowa Activia towarzyszyła mi w zasadzie wszędzie: w domu, poza domem, w pracy, w kinie. Przed południem jako drugie śniadanie lub między obiadem a późną kolacją, kiedy wiedziałam, że przez jakiś czas nie zjem większego posiłku. Activia daje uczucie sytości między posiłkami i ma orzeźwiający smak – to świetne rozwiązanie dla każdego, kto chce bezproblemowo zjeść coś szybko, niedużo i mieć to coś pod ręką. Jestem pewna, że po tym tygodniowym wyzwaniu nadal będę zdrowo jeść i uprawiać sport, ponieważ widzę, ile korzyści z tego czerpię ja i moje ciało.
- Kasia, 32 lata
Milena i "Aktywny tydzień z Activią"
Wyzwanie "Aktywny tydzień z Activią" okazało się prostsze niż myślałam. Oczywiście pierwsze dni nie były łatwe, ale bardzo szybko przekonałam się do ćwiczeń i zdrowego stylu odżywiania. To co zmieniło się na plus, to moje podejście do drugiego śniadania, którego zwykle nie miałam czasu zjeść. Od teraz towarzyszy mi Activia, którą piłam jako drugie śniadanie, najczęściej razem z bananem lub jabłkiem, a czasem z lekkim pieczywem. Activia to idealna przekąska w ciągu dnia! Jest niewielka, bardzo poręczna i zmieści się do każdej torebki. Wyzwanie spowodowało też, że zaczęłam intensywnie ćwiczyć, co już teraz widać :) Jestem pewna, że nie zrezygnuję ze zdrowego stylu życia i dalej będę starała się być fit.
- Milena, 29 lat