Samotna walka z batonikami, ciastkami, chipsami, orzeszkami czy choćby porcją ruskich pierogów to trudna sprawa. Do takiego wniosku 40 lat temu doszła również pewna pulchna Amerykanka. Dlatego zaprosiła kilka, podobnie jak ona, pulchnych koleżanek i oto okazało się, że ich wspólne spotkania i rozmowy przynoszą rezultaty. Takie były początki Weight Watchers - Strażników Wagi - znanej na świecie organizacji zajmującej się propagowaniem zdrowego stylu żywienia i odchudzania.
Strażniczki współpracują ze znanymi na świecie naukowcami w dziedzinie żywienia i to stanowi gwarancję, że propozycje zdrowego odchudzania opierają się na najnowszych wynikach badań dotyczących właściwego sposobu odżywiania. Z polskimi Strażnikami współpracują m.in. dr med. Magdalena Białkowska, dietetyk z Instytutu Żywności i Żywienia i prof. Marek Naruszewicz - Przewodniczący Polskiego Towarzystwa Badań nad Miażdżycą, Członek Rady Promocji Zdrowego Żywienia.
Dzienniczek Sukcesów
Program żywieniowy tzw. Plan Punktów ma na celu zmniejszenie masy ciała przez zmianę sposobu żywienia (bez stosowania jakichkolwiek tabletek, głodowania, bez forsownych ćwiczeń). Podstawę programu stanowi niskotłuszczowa dieta, która pozwala bezpiecznie schudnąć około 1 kilograma tygodniowo.
Na pierwszym spotkaniu uczestnicy programu informowani są o metodzie odchudzania. Każdy z nich otrzymuje specjalny Dzienniczek Sukcesów, którego treść znają tylko uczestnik i jego instruktor. W nim zapisywane są waga wyjściowa i cel, do którego się zmierza. Wagę wpisuje się co tydzień.
Zasady dietetyczne
Są niezwykle proste, a w dodatku nie trzeba głodować. Każda osoba bez względu na to, ile zamierza zrzucić kilogramów, powinna jeść 5 posiłków i wypijać około dwóch litrów płynów (wody mineralnej, herbatek owocowych). Każdy posiłek przeliczany jest na punkty. Można "zjeść" codziennie pewną ich ilość w zależności od swojej wagi np. osoby ważące do 70 kg mogą "zjeść" 18 punktów. Ta liczba zależy od zawartości tłuszczu i kalorii w artykułach żywnościowych, np. większość warzyw i owoców ma 0 punktów, porcja ziemniaków – 2 punkty, sznycel wieprzowy (niepanierowany) – 3 punkty. Posiłki łatwo przygotować, korzystając z gotowych przepisów z wydawanego przez Strażników Wagi kwartalnika, albo z książki kucharskiej "Smaczne dania do odchudzania". W zakupach pomoże przewodnik zawierający listę ponad 1200 produktów przeliczonych na punkty.
Razem łatwiej
Szansą dla otyłych jest udział w zajęciach grupowych. Na spotkania Strażników Wagi przychodzą zarówno osoby, które mają zaledwie kilka zbędnych kilogramów jak i takie, które z trudem wsiadają do autobusu lub nie mogą zawiązać sobie sznurowadeł. Uczestnik grupy wsparcia zyskuje na samoocenie, w ten sposób pozbywa się problemów tkwiących w jego psychice, na które do tej pory jedynym lekarstwem i ukojeniem było objadanie się.
Zawartość Dzienniczka Sukcesów jest podczas cotygodniowych spotkań grupowych analizowana przez instruktorkę, która dopasowuje program każdego z uczestników programu indywidualnie. Ważne jest, by nie walczyć z problemem samotnie. W Polsce spotkania odbywają się na razie tylko w Warszawie, ale można uczestniczyć w programie korespondencyjnie, a grupę wsparcia zorganizować sobie samemu np. z przyjaciółkami.
Dobre rady
A oto kilka prostych porad Strażników Wagi, które przydadzą się nawet jeśli (jeszcze) nie masz problemów z dodatkowymi kilogramami.
- im częściej jesz poza domem, tym mniejszą masz kontrolę nad tym, co spożywasz,
- nie kuś losu, nie siadaj przy talerzu z ciastami,
- nakładaj małe porcje,
- wypij szklankę wody przed jedzeniem,
- zanim meldunek "jestem najedzony" dotrze do mózgu, mija 20 minut. Jeśli pochłoniesz swoją porcję w ciągu 10 minut, wciąż będziesz głodna i sięgniesz po następną. Unikniesz "wilczego apetytu" jeśli przeznaczysz przynajmniej pół godziny na każdy posiłek,
- nie jedz podczas oglądania telewizji oraz czytania, bo bardzo łatwo możesz stracić kontrolę nad tym, co jesz i w jakiej ilości,
- "łasuchuj z głową". Jeśli masz ochotę na coś słodkiego, zjedz owoc, batonika z muesli.
- jeśli masz ochotę na czekoladę, nie odmawiaj sobie. Lepiej jest skusić się na kosteczkę, niż w głodowym szale pochłonąć całą.
- zapomnij o codziennej kontroli wagi. Raz w tygodniu wystarczy.
- nie unikaj ruchu.
Jutro poszukaj w serwisie pierwszej części sześciodniowego jadłospisu "6 x 20 punktów dla szczupłej sylwetki" i przepisu na wybraną potrawę.
Marta Sobolska