Poznaj trzech pogromców tłuszczu

kobieta, miska fot. Panthermedia
Przedstawiamy substancje, które pozwolą ograniczyć wchłanianie tłuszczu z pożywienia i przyspieszą jego spalanie. Dzięki nim zmniejszysz znacznie kaloryczność potraw i łatwiej schudniesz.
/ 22.06.2011 07:25
kobieta, miska fot. Panthermedia

Tłuszcz w niewielkich ilościach jest nam niezbędny do życia. To główne źródło energii. Bez niego nie przyswoilibyśmy ważnych dla zdrowia witamin: A, D, E i K. Mało aktywna kobieta potrzebuje go około 60 g dziennie.

Tyle mają razem łyżka oleju, duży kubek jogurtu, 2 łyżeczki masła, kotlet schabowy, 2 plasterki żółtego sera i 2 plasterki szynki. Ale rzadko kto zjada tylko tyle. Pewne ilości tłuszczu są przecież w pieczywie, chudym mięsie drobiowym, nie mówiąc już o wysoko przetworzonych produktach jak fast food czy konserwy. Aby schudnąć, trzeba przede wszystkim zmniejszyć ilość takich produktów w diecie. Dodatkowo można obniżyć przyswajanie tłuszczu z posiłków i jego odkładanie się. Pomogą ci w tym trzy substancje.

Wapń
Ten składnik mineralny to jeden z najlepszych naturalnych spalaczy tłuszczu. Duża zawartość wapnia w komórkach organizmu sprawia, że tłuszcz z pożywienia, zamiast się odkładać, jest szybko spalany. Badania przeprowadzone na myszach wykazały, że dieta bogata w wapń spowodowała u nich utratę 42 proc. tkanki tłuszczowej, a zwykła dieta niskokaloryczna tylko 8 proc. gdzie szukać: Wiele badań wykazało, że najlepiej działa wapń zawarty w chudym nabiale. Aby zapobiec odkładaniu się tłuszczu, warto jeść 3–4 porcje dziennie (np. szklankę mleka na śniadanie, szklankę jogurtu na lunch i kubeczek serka wiejskiego na kolację). Jeśli jesteś uczulona na mleko lub nie lubisz nabiału, sięgnij po ryby, warzywa zielonolistne i suplementy wapnia, dostępne bez recepty (Vitrum Calcium, Chela-Calcium D3, Wapń+D3).

Błonnik
Nierozpuszczalna frakcja błonnika utrudnia przyswajanie tłuszczu w przewodzie pokarmowym. Zamiast ulec strawieniu i wchłonąć się do krwi, część tłuszczu jest od razu usuwana z organizmu. Dodatkową zaletą błonnika jest to, że pęcznieje w żołądku i sprawia, że zadowalasz się mniejszą ilością jedzenia i dłużej jesteś syta. gdzie szukać: Błonnik nierozpuszczalny zawierają przede wszystkim otręby, pełne ziarna zbóż, warzywa strączkowe i kapusta. Powinnaś zjeść ich tyle, aby dostarczyć organizmowi 30–40 g błonnika dziennie, czyli np. 5 łyżek otrąb (dodawaj je do sałatek, zup, jogurtu), 3 kromki chleba razowego, 10 brukselek i szklankę surówki z kapusty. Możesz też uzupełnić jego niedobory suplementami diety (Bio-błonnik, Colon C, Nutrilite).

Chitozan
To substancja pozyskiwana z chitynowych pancerzyków skorupiaków. Ma podobną budowę do celulozy, czyli jednego ze składników błonnika. Chitozan ma niezwykłą zdolność wiązania tłuszczu. Do jednej cząsteczki chitozanu może się przyłączyć nawet 200 cząsteczek tłuszczu, które są potem wydalane bez dalszego przetwarzania przez organizm. gdzie szukać: Chitozanu właściwie nie da się dostarczyć w postaci produktów, ponieważ znajduje się w niejadalnych pancerzykach krewetek czy krabów. Ale w aptekach dostępnych jest sporo suplementów diety z tą substancją, np. Formoline 112, Chitosan, Chitobon, Chitokaps, Redufat.

Pamiętaj, by dużo pić
Jeśli stosujesz dietę wysokobłonnikową lub preparaty z chitozanem, pij 8 szklanek wody dziennie. Błonnik chłonie wodę. Jeśli jest jej zbyt mało, zbija się w twardą masę i może powodować zaparcia. Dlatego tak ważne jest picie dużej ilości płynów (oprócz wody – herbaty, kawy, soków). Podobnie jest z chitozanem – każdą tabletkę preparatu trzeba popić dużą szklanką wody.

Redakcja poleca

REKLAMA