Czy nowalijki są tak zdrowe jak się potocznie uważa? Okazuje się, że niekoniecznie. Dla kogo nie są wskazane i czym można je zastąpić w diecie?
Wiosną mija już czas obfitujący w święta, spotkania karnawałowe i wyjazdy w góry, czas cięższego jedzenia i większej chęci na słodycze. Na wiosnę chętnie wprowadzamy nasze nawyki żywieniowe na dobre tory. Sprzyja temu aura, lżejsze ubrania, a także motywacja wskazania wagi, która bezlitośnie pokazuje co najmniej 3 kilogramy więcej, niż na jesieni.
Nowalijki nie są wskazane
Nasza dieta sama robi się lżejsza. W naturalny sposób zmianie ulegają codzienne wybory żywieniowe. Wiosną mamy większą ochotę na nabiał, który zimą nas wychładzał, pojawiają się nowalijki, czyli pierwsze, wiosenne warzywa, głównie te zielone i liściaste. Nowalijki pochodzą z upraw szklarniowych, gdzie dla lepszego wzrostu są nawożone solami azotu. Te z kolei, przekształcają się w organizmie w nitrozoaminy, uważane za rakotwórcze. Z tego też powodu nowalijki nie są polecane dla dzieci do 3. roku życia, kobiet w ciąży i karmiących oraz osób z zespołem jelita drażliwego, wrzodowców i alergików.
W związku z tym, że uprawiane są szklarniowo mają też mniejsze nasłonecznienie. Dlatego też w nowalijkach nie zdążą wytworzyć się odpowiednie ilości cukrów prostych oraz związków zapachowych, co oznacza, że młode warzywa są mniej słodkie i mniej pachnące. Jednak to nas nie odstrasza i czasem zbyt chętnie po nie sięgamy nie zastanawiając się nad tym jak wpłyną na nasze zdrowie.
Wartość odżywcza mrożonek jest dużo wyższa niż świeżych warzyw na początku wiosny /fot. Hortex
Czym można zastąpić nowalijki?
Z nowalijek nie zrezygnujemy więc zachowajmy umiar w ich spożywaniu i traktujmy jako dodatek do potraw i urozmaicenie stołu. Czym je zastąpić kiedy z wiosną mamy taką ochotę na warzywa? Komponując naszą dietę w okresie wiosennym starajmy się wykorzystywać mrożonki jako główne źródło witamin i minerałów.
Mrożone warzywa i owoce
Warzywa i owoce mrożone zostały zebrane w szczycie sezonu i były uprawiane w warunkach naturalnych, rosnąc wolno przy odpowiednim nasłonecznieniu. To słońce sprawia, że ich smak jest bardziej wyrazisty i naturalny, a kolor soczysty. W błyskawicznym czasie trafiają to przetwórni gdzie są zamrażane szokowo w specjalnych tunelach co pozwala na zachowanie maksymalnej wartości odżywczej. Sam proces zamrażania tylko w niewielki sposób zmienia ich wartość odżywczą. Blanszowanie, czyli sparzenie owoców i warzyw przed zamrożeniem, powoduje wprawdzie stratę zawartości witaminy C, jednak niezależnie od tych strat warzywa i owoce mrożone bezpośrednio po ich zebraniu zachowują wysoką wartość odżywczą – są bogate w witaminy i składniki mineralne, porównywalną do świeżych odpowiedników w sezonie.
Na wiosnę mrożonki możemy wykorzystać, np. do przygotowania kremowych zup warzywnych, które mogą zastąpić świeże sałatki /fot. Hortex
Wartośc odżywcza mrożonych warzyw i owoców
Warto pamiętać, że wartość odżywcza mrożonek jest dużo wyższa niż świeżych warzyw na początku wiosny. Ich zaletą jest też to, że spożywać mogą je wszystkie osoby, zarówno dorosłe jak i dzieci, czy kobiety w ciąży czy karmiące gdyż są wolne od związków przyspieszających rośnięcie. Na wiosnę mrożonki możemy wykorzystać, np. do przygotowania kremowych zup warzywnych, które mogą zastąpić świeże sałatki.
Mrożonki jako dodatek i na lunch
Warzywa są również świetnym dodatkiem do ryb i chudych mięs, szczególnie gotowane na parze pozwolą odzyskać płaski brzuch. Owoce wykorzystujmy do jogurtu i musli, po uprzednim rozmrożeniu w lodówce nie tracą wtedy dużej ilości soku lub do koktajlu w formie zamrożonej powstanie wtedy lekki shake owocowy.
W celu odzyskania figury po zimie na lunch do pracy możemy już zamiast pędzonej sałaty wybrać np. mrożone dania na bazie ryżu z warzywami lub samych warzyw do odgrzania w pracy w mikrofali. Mają zminimalizowaną zawartość tłuszczu i są akurat na jedną porcję.