Sama zmiana odżywiania jest niewystarczająca, trzeba to połączyć z odpowiednią aktywnością fizyczną, oraz odpowiednim nastawieniem psychicznym.
Główną moją inspiracją po zakończonej diecie była książka "Dieta życia - zawsze aktualna" Pani Maji Błaszczyszyn. Całość inspirowana jest na oryginalnej książce Harvey'a i Marilin Diamond "Fit for life" lecz jest jedynie wolnym przekładem tej książki , bo mentalność amerykańska różni się od mentalności Polaków. Program Diamondów jest stylem życia który chciałbym pokrótce przybliżyć.
Zbyt późno dowiedziałem się o tej książce, bo jest tam zawarta całościowa recepta na odpowiednią sylwetkę i zdrowy styl życia, bez diet, liczenia kalorii, głodowych porcji, stosowania leków. Efektem ubocznym tego systemu jest to, że osoba z nadwagą zaczyna tracić kilogramy. "Prawidłowa absorpcja energii i składników odżywczych, czerpanych z pożywienia i sprawna eliminacja produktów odpadowych, pozwala na osiągnięcie stanu równowagi, zapobiega chorobom, przywraca utracone zdrowie." To cytat który pokrótce oddaje założenia programu Diamondów. Przyłączając się do powyższych słów apeluję, dajmy szansę swojemu organizmowi, jest on tak stworzony by samodzielnie sprostać przeciwnością, chorobom.
Główne zasady to nie to co jesz, lecz kiedy i w jakim zestawieniu. Co jest zgodne z prawami natury i cyklami fizjologicznymi "Jeśli chcemy trwale uregulować wagę i zachować pełną równowagę energetyczną, musimy oprzeć się na prawach przyrody.". W tym miejscu podaję pierwszą zasadę "Naturalna higiena" czyli uznanie organizmu za system samo oczyszczający się i samo leczący. Druga zasada "Naturalne cykle organizmu" dobę możemy podzielić na trzy okresy : pobieranie pokarmów (12 w południe - 8 wieczór), asymilacja (8 wieczór - 4 rano), wydalanie (4 rano - 12 w południe). Trzecia zasada to uniknąć toksemii - jedną z dwóch przyczyn powstawania toksemii jest nie do końca strawione, zasymilowane i wbudowane w tkanki pożywienie, jeśli więcej toksycznych resztek pozostaje w organizmie niż jest eliminowanych, powstaje nadwaga. Magazynowane są one w tkance tłuszczowej i w mięśniach, co powoduje, że człowiek cierpi na nieustanny brak energii, która zużywana jest na próby usunięcia toksyn. Aby przeciwdziałać toksemii należy :
- spożywać jedzenie w którym dominują produkty o dużej zawartości wody (świeże owoce i warzywa), nie oznacza to jednak , że powinniśmy pić duże ilości wody, a już na pewno nie w trakcie posiłku.
- prawidłowo komponować posiłki, sposobem na to jest spożywanie jednego skoncentrowanego pokarmu w każdym posiłku, pamiętając, że wszystko co nie jest owocem lub warzywem, jest skoncentrowanym posiłkiem. Podsumowując nie powinniśmy mieszać w jednym posiłku różnych białek jak mięso z jajkiem czy mięso z serem itp. Możliwe, aczkolwiek nie zalecane jest mieszanie dwóch produktów węglowodanowych np. fasola z ryżem lub ziemniakami, kanapka z pomidorem lub sałatą i frytkami itp. Niedopuszczalne jest łączenie białek z węglowodanami, jeśli mięso to nie z ziemniakami, ryżem, serem, chlebem - można natomiast jeść mięso z pokarmem o dużej zawartości wody. Warzywa są łatwo trawione i można je jeść zarówno z mięsem, jak i z skoncentrowanymi węglowodanami. prawidłowo skomponowany posiłek opuszcza żołądek po 3 godzinach, nieprawidłowo skomponowany po 8 -12 godzin lub dłużej.
- zasada prawidłowego spożywania owoców, owoce nie powinny być jedzone bezpośrednio po posiłku. Dlaczego? Krótko mówiąc, owoce rozkładane są w jelitach, jeżeli jemy je po posiłku nie mogą dotrzeć do jelit i fermentują w żołądku, psują się i kwaśnieją. Najlepiej spożywać owoce na pusty żołądek. Zapotrzebowanie człowieka to: cukry proste ok. 90%, aminokwasy 4 -5 %, sole mineralne 3 -4 %, kwasy tłuszczowe ok. 1 %, witaminy poniżej 1 %, takie wymagania spełniają jedynie OWOCE! I to jedynie owoce świeże.
Uwaga na białko, nasz organizm nie potrzebuje tyle białka, ile nam przez lata wmawiano. Organizm traci około 23 g białka na dobę poprzez kał, mocz, włosy, złuszczony naskórek, pot. Aby to odzyskać wystarczyłoby nieco ponad 1 kg białka na miesiąc. Zbędny nadmiar stanowi niepotrzebny balast. Nieprawdą jest również, że jedynym źródłem białka, dającym siłę, jest mięso. Jedzmy, jeśli oczywiście chcemy (a ja raczej jem chociaż przede wszystkim mięso białe drobiowe), mięso tylko raz dziennie i to raczej pod koniec dnia.
Uwaga na produkty mleczne, poza mięsem nic bardziej nie utrudnia utraty wagi jak nabiał. Poza tym dorosłe ssaki nie piją mleka, krowy do pozyskania wapnia które jest im potrzebne do budowy kości i produkcji mleka również nie piją mleka i nie jedzą sera. Wszystkie produkty mleczne, poza masłem, są bardzo kwasotwórcze.
I przedostatnia kwestia po zakończeniu diety, niestety po a nie również w trakcie, zwiększyłem swoją aktywność fizyczną, w moim przypadku była to jazda na rowerze, w miarę możliwości jeździłem dziennie, (dzisiaj zaprzestałem tak intensywnego wysiłku fizycznego) po około 30 km, oraz ćwiczenia siłowe. Wszystkim zalecam wysiłek fizyczny w formie ćwiczeń aerobowych powodujących pobudzenie akcji serca, serce to mięsień a mięśnie nie ćwiczone zanikają. Polecam takie formy wysiłku jak: pływanie, tenis, jogging, jazda na rowerze, skakanka, szybki marsz i ćwiczenia gimnastyczne oraz aerobik w różnych formach.
Na zakończenie kwestia pozytywnego myślenia. "Jesteś tym czym myślisz, że jesteś", stając przed lustrem powtarzaj z przekonaniem, że jesteś szczupły i doskonale zbudowany o organizm podświadomie weźmie to za prawdę i będzie dążył do tego by tak było, jak ty myślisz, że jest.
Jeżeli zainteresowało cię to co starałem się przekazać, zapraszam do lektury książki "Dieta życia - zawsze aktualna" pani Maji Błaszczyszyn, są tam szczegółowe opisy, kulinarne przepisy, i porady jak wcielić w życie program Diamondów.
Dietykon [kazik.m]
www.dietykon.w.pl
www.dietykon.w.pl